☁️😭ZA CHWILĘ BĘDZIE TYLKO BEZIMIENNYM WSPOMNIENIEM☁️😭

Wczorajszego wieczoru dowiedziałam się o Psie wywalonym przy drodze krajowej w Brzózie. Z braku miejsca i środków finansowych odmówiłam mu pomocy i ze ściśniętym sercem kazałam zgłosić do Gminy wiedząc, że pojedzie do Barosa.

Oczywiście wyrzuty sumienia nie pozwoliły mi przespać nocy.

Odsuwając od siebie wszystkie myśli długie bezsenne godziny gapiłam się w telewizor. A On tam otulony nocą, skulony w trawie tuż przy ruchliwej ulicy czekał na moją decyzję.

Kolejne godziny mijały i znów telefon: Pies się nie podnosi. Chyba coś mu jest.

Babeszjoza przemknęła mi przez głowę.

Boże umrze w przechowalni zanim dotrze do schroniska‼️

Albo zginie pod kołami mknących z ogromną szybkością aut.

Wymyśliłam, że spróbujemy wspólnie o Niego zawalczyć.

Do schroniska zawsze mogę zgłosić jak Go wyleczymy.

Dzwonię do lecznicy, załatwiam miejsce i jadę po Niego.

Ola Rutka załóż kochana zbiórkę.

A Wy wybierzcie mu imię, udostępniajcie post i szukajcie Domu Tymczasowego.

To podobno młody Psiak.

Ja już jestem nakręcona i wierzę, że razem możemy Go uratować.

Spróbujemy⁉️

Pionkowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami

Nr konta: 48 1020 4317 0000 5102 0260 8180

Tytuł: Walka o życie

Tel: 606 854 980