Asha z pseudohodowli dość już wycierpiała. Podaruj jej życie bez bólu
Asha z pseudohodowli dość już wycierpiała. Podaruj jej życie bez bólu
Our users created 1 226 374 fundraisers and raised 1 348 597 217 zł
What will you fundraise for today?
Updates2
-
Zamieszczamy fakturę za operację Ashy. Postawiliśmy wszystko na jedną kartę, bo nie mogliśmy już dłużej patrzyć, jak Asha cierpi. Koszt operacji to 3 000 zł. Termin płatności faktury zbliża się nieubłaganie. Błagamy o pomoc w jej opłaceniu !!!
Nie mogliśmy już dłużej czekać, widząc jak sunia cierpi. Dzisiaj odbył się zabieg stabilizujący złamaną łapę. Lada moment dostaniemy fakturę na kwotę minimum 3 000 zł i naprawdę nie wiemy, jak ją opłacimy. Błagamy o wsparcie !!!
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Niedawno zwrócono się do nas o pomoc w ratowaniu psów z pewnej pseudohodowli w okolicach Wieliczki. Hodowla "wielorasowa", w tym kilkanaście owczarków. Oczywiście owczarki w najgorszym stanie Zobaczyliśmy zdjęcia i filmy i nie mogliśmy spać spokojnie Jesteśmy 3-osobowym stowarzyszeniem, nie mamy własnego zaplecza ani bogatych sponsorów. Rozum krzyczał: nie damy rady, czasy są ciężkie, adopcje stoją w miejscu, ledwo utrzymujemy te, które mamy już pod opieką !!! A serca, jak zawsze na widok tak bardzo skrzywdzonych przez człowieka, wykorzystywanych, chorych i sfrustrowanych niewinnych stworzeń, rwały się do pomocy W naszej sytuacji i w obecnych czasach to są strasznie trudne decyzje, okupione często łzami, nerwowymi przemyśleniami i gorącymi dyskusjami. Bierzemy czy nie bierzemy, a jeśli bierzemy, to którego z tych nieszczęśników ??? Czekaliśmy w nadziei, że może znajdą się większe organizacje, które pomogą owczarkom. Widząc jednak, że czas płynie, a ONe wciąż czekają, rozum przegrał z sercem. Najpierw zdecydowaliśmy się zabrać JĄ... Nadaliśmy jej imię ASHA, co w języku bengalskim oznacza NADZIEJA
Gdy po raz pierwszy zobaczyliśmy jej zdjęcia z pseudohodowli, uderzył nas przejmujący smutek w jej oczach.
Dziś już wiemy, skąd się wziął. Fizyczny ból musiał towarzyszyć jej od dawna. Przy każdym ruchu. Z czasem przywykła do niego na tyle, że już nawet nie piszczała. Złamana lewa, tylna łapa, zwichnięte obie rzepki, mocno dysplastyczne biodra, kręgosłup i prawie wszystkie stawy zdeformowane, ze zwyrodnieniami, obrzęknięte i bolesne, ale rodzić mogła i rodziła. Ostatni raz całkiem niedawno...
Nie chcemy sobie nawet wyobrażać, ile wycierpiała i jak długo trwała jej gehenna. Zadziwiające jest to, że po tym wszystkim pozostała taką pogodną, łagodną i delikatną sunią, która wszystko pokornie znosi i nikomu nie wadzi. Naszym celem jest, na ile to możliwe, przywrócić jej sprawność i życie bez bólu. Wynagrodzić jej stracone lata i pokazać, że poza kratami pseudohodowli istnieje inne, lepsze życie. Wierzymy, że tak jak to bywało wcześniej, zrobimy to RAZEM. Każdy grosz na wagę złota. Wydaliśmy już na diagnostykę Ashy prawie 1000 zł, a to dopiero początek. Koszt operacji łapy wyceniono wstępnie na ok. 3 000 zł
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Trzymaj się mocno 🥰
Asha dziękuje :)