Cześć. Mam na imię Rafał. Skończyłem kurs KPP i chcę pomagać w różnych nagłych sytuacjach. Na kursie poza wiedzą i możliwością przećwiczenia nabytych umiejętności w praktyce dowiedziałem się również jak używać sprzętu ratującego życie oraz jak istotny przy ratowaniu życia jest taki właśnie sprzęt. W chwili kiedy trzeba działać i muszą wystarczyć dwie ręce bezwzględnie należy pomagać. Jednak z jednej strony czasy w jakich żyjemy związane z obawą przez zarażeniem oraz właśnie fakt zwiększania szans na przeżycie każdej osoby dzięki odpowiedniemu sprzętowi mobilizują mnie do nabycia podstawowego wyposażenia, który w takich chwilach może się okazać na wagę złota i ogromnie zwiększyć szanse na przeżycie osoby poszkodowanej.

Tak naprawdę nie mam wielkich potrzeb. Natomiast w torbie medycznej przedmioty takie jak wystarczająca ilość opatrunków i staz, worek samorosprężalny, maski, odpowiedni zestaw rurek, koc, podstawy do unieruchomienia plus sprzęt zapewniający większą jakość w pierwszej pomocy jak choćby opatrunki hydrożelowe lub hemostatyczne to w zasadzie podstawa w którą chciałbym się wyposażyć już na starcie. Nie jest to giga koszt ale jednocześnie nie jest to koszt dla mnie na już. Tak naprawdę jeśli z niego skorzystam to nie dla własnego dobra ale różnych przypadkowo napotkanych osób, dlatego postanowiłem wrzucić tą zrzutkę. Ja jestem tylko elementem wśród tych wszystkich narzędzi gotowym i chętnym do działania. Ze swojej strony daję chęci, postanowiłem się również wyposażyć w pewne umiejętności.

Jeżeli znajdą się teraz osoby, które zechcą mnie wesprzeć finansowo, mniej lub bardziej wirtualnie stworzymy zespół, który nie wiadomo kiedy i komu się przyda, w końcu ten świat jest tak naprawdę taki mały ;)

Od siebie mogę zapewnić pełną i honorową transparentność nie tylko wydatków na ten moment ale także wgląd do sytuacji, na które został dany sprzęt zużyty.

Zachęcam do dołączenia do akcji. Zwiększajmy świadomość i umiejętności. Dbajmy też o odpowiednią ilość defibrylatorów AED w swoim środowisku i okolicy bo nigdy nie wiadomo o ciąg czyjego życia trzeba będzie walczyć.

Pozdrawiam,

Rafał

P.S.

W razie nadwyżki, przeznaczę ją na wyposażenie do najbliższego oddziału OSP, tego uboższego ;)