id: f47psm

Homofobus dalej nie pojedzie!

Homofobus dalej nie pojedzie!

Our users created 1 225 781 fundraisers and raised 1 347 135 844 zł

What will you fundraise for today?

Updates8

  • Mamy już prawie 50 000!


    Zebrane środki przeznaczymy na dalsze działania strażnicze i kontynuowanie reprezentacji prawnej społeczności LGBT+, w tym koszty sądowe tej i nowych spraw, opłacenie radców prawnych oraz opinii ekspertów. Oprócz toczących się przez nas dwóch postępowań, karnego i cywilnego, szykujemy kolejne pozwy przeciwko innym działalnościom Fundacji Pro oraz innych podmiotów działających na szkodę osobom nieheteronormatywnym. W końcu, zaangażujemy się w aktywne monitorowanie sytuacji prawnej osób LGBT+ oraz faktycznego przestrzegania przepisów, w tym zachowań władzy m.in. przyjmowania zgłoszeń przestępstw motywowanych nienawiścią oraz właściwego zabezpieczania demonstracji publicznych, zarówno tymi organizowanymi przez aktywistów jak i środowiska nam nieprzychylne.

    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.

Description

Doprowadzimy do ukarania przez sąd osób odpowiedzialnych za nękanie nas i zniesławianie - osób ze społeczności LGBT+ - pełną nienawiści akcją łączącą homoseksualność z przestępstwem pedofilii.


Przerwijmy razem ten spektakl nienawiści!


Rok temu Tolerado pozwało Fundację Pro-prawo do życia, która wysłała w Polskę homofobusa.


Żądaliśmy przeprosin i zadośćuczynienia za homofobię na gdańskich ulicach. Sąd Okręgowy w Gdańsku - bez uzasadnienia - 15 lipca oddalił nasze powództwo w tej sprawie. Sąd nie przeprowadził żadnej rozprawy i na posiedzeniu niejawnym nałożył na Tolerado obowiązek zapłaty na rzecz Fundacji kwoty ponad 5 tys. zł tytułem poniesionych przez nią kosztów.

 

W innej decyzji wydanej w czerwcu przez sąd czytamy, że "zdaniem Sądu, powód nie ma legitymacji czynnej do wystąpienia z pozwem". To oznacza, że sąd uznał, że Tolerado - jako stowarzyszenie osób LGBT+ - nie ma formalnego prawa do reprezentowania osób LGBT+. Ten sam sąd we wrześniu 2019 r. udzielił nam zabezpieczenia na najbardziej drastyczne treści prezentowane na homofobusach. Zakaz publikacji dotyczył m.in. plakatów z hasłami "Pederaści żyją 20 razy krócej" i "Tacy chcą edukować twoje dzieci". Sąd stwierdził wówczas, iż w jego ocenie "powód co do zasady uprawdopodobnił, że zachowanie pozwanego [...] mogło stanowić naruszenie jego dóbr osobistych." Teraz zaś sąd w ogóle nie chce merytorycznie zająć się sprawą, bo uznaje, że Tolerado formalnie nie może wnieść pozwu. Dwie zupełnie sprzeczne decyzje, które zapadły w tej samej sprawie w przeciągu kilku miesięcy.

Lipcowy wyrok zapadł bez wysłuchania stron i bez przesłuchania jakiegokolwiek świadka.

 

Jeżeli stowarzyszenie osób nieheteroseksualnych nie może reprezentować w sądzie osób nieheteroseksualnych, to kto może? Czy homofobus może jeździć po polskich ulicach bez żadnych konsekwencji, bo nikogo nie obraża? Czy Tolerado - jako reprezentant gdańskiej społeczności LGBT - nie ma nawet prawa, żeby przedstawić naszą sprawę w sądzie?

 

Wyrok gdańskiego sądu z 15 lipca 2020 r. nie jest prawomocny i będziemy się od niego odwoływać.

 

Pomóż nam i weź udział w zrzutce na koszty postępowań sądowych przeciwko Fundacji Pro-prawo do życia, która odmawia nam prawa do życia.


Ochrońmy się przed atakami Fundacji Pro - Prawo do Życia!!!


Chcemy sprawiedliwości.


Fundację Pro - Prawo do Życia reprezentuje w sądzie Ordo Iuris, dysponujące wielkimi funduszami i armią prawników.


Pociągniemy do odpowiedzialności osoby organizujące tę nagonkę.


Włącz się i wpłać pieniądze na Homofobus dalej nie pojedzie.


Mamy tylko #JednoŻycie


Na co dokładnie przeznaczymy zebrane środki?


Zebrane środki przeznaczymy na dalsze działania strażnicze i kontynuowanie reprezentacji prawnej społeczności LGBT+, w tym koszty sądowe tej i nowych spraw, opłacenie radców prawnych oraz opinii ekspertów. Oprócz toczących się przez nas dwóch postępowań, karnego i cywilnego, szykujemy kolejne pozwy przeciwko innym działalnościom Fundacji Pro oraz innych podmiotów działających na szkodę osobom nieheteronormatywnym. W końcu, zaangażujemy się w aktywne monitorowanie sytuacji prawnej osób LGBT+ oraz faktycznego przestrzegania przepisów, w tym zachowań władzy m.in. przyjmowania zgłoszeń przestępstw motywowanych nienawiścią oraz właściwego zabezpieczania demonstracji publicznych, zarówno tymi organizowanymi przez aktywistów jak i środowiska nam nieprzychylne.

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
Find out more

Donations 1036

preloader

Comments 36

 
2500 characters
  •  
    Anonymous user

    trzymamy kciuki!

    hidden
  • MG
    Małgorzata Gancarczyk

    Walczcie!

    hidden
  •  
    Anonymous user

    No pasaran

    hidden
  • Dariusz Burghardt

    Wpłacone, ale moim zdaniem pozwy powinniście składać przez zwykłych ludzi, tak robią w norwegii i wtedy nie ma sad możliwości odrzucenia pozwu a sprawy w przypadku osób fizycznych biegną szybciej i wyroki na ogół sa na korzyść zwykłego obywatela. W norwegii taka fundacja juz po miesiącu dostaje zakaz i wysokie kary ale tylko dlatego ze pozew składa osoba nie fundacja.

  •  
    Anonymous user

    Powodzenia - trzymam za Was kciuki!

    50 zł