Kiedy usłyszałam jej historię po prostu się zezłościłam i zadawałam sobie pytanie...

Jak można tak się zachować?

Szczyt epidemii.

Mama pięciorga dzieci ląduje z ogromnym bólem w szpitalu na czyszczenie jamy brzucha po pęknięciu torbieli na jajniku. Okazało się, że ma również endometriozę i stan zapalny w macicy... A to dopiero minął rok, jak wygrała z rakiem szyjki macicy!

Wszystko miało być już dobrze. Przeprowadzka do Olsztyna i nowy początek. Niestety nie jest tak pięknie i łatwo...

Podczas, gdy ona dochodzi do siebie po ostanim zbiegu w szpitalu, facet zdecydował, że odchodzi, bo...

"nie chcę być z chorowitą kobietą, ponieważ całe życie jeszcze przede mną"

Okrutne słowa, które długo pozostają w człowieku.

W takiej sytuacji ciężko zadbać o siebie. Pięcioro dzieci, zdalne nauczanie (myślę, że rodzice dzieci szkolnych mogą się wczuć w ten klimat), sypiące się zdrowie, brak wsparcia i odpowiedzialność za małych ludzi, pranie, gotowanie... Cały świat na głowie.

Ogrom stresu. Rak lubi się nim karmić. Nie możemy pozwolić na to, by się odnowił!

A Ta MAMA ma dla kogo żyć.

Wybaczcie, że nie ujawnię danych tej rodziny i to, że mają zakryte twarze. Starsze są już w szkole (stąd się znamy) i bardzo chcę im oszczędzić wstydu. Dobrze wiecie, że rówieśnicy mogą dać popalić.

Dzieciaki są zaopiekowane i zadbane, bardzo empatyczne i dobrze się uczą. Mama nie pije, nie pali i po prostu zajmuje się dzieciakami.

Chciała iść do pracy sprzątać biura, by dorobić, ale w tej sytuacji jest to niemożliwe, a potrzeba trochę czasu by załatwić wszystkie świadczenie oraz alimenty.

Mieszka w niezbyt dobrych warunkach i płaci 1700 zł/mc. Są mieszkania w lepszym stanie i za mniej. Szukałam i dzwoniłam. Nikt jednak nie chce wynająć, bo za dużo dzieci.

Bardzo poruszyło mnie to i postanowiłam zrobić zrzutkę na spokój, czyli roczny czynsz.

Zafundujmy tej rodzinie bezpieczeństwo, a mamie ulgę. Myślę, że jakiś najemca zdecyduje się wynająć jeśli usłyszy, że chcemy zapłacić z góry za wiele miesięcy.

Pomagamy:

Dziewczynka 11 lat

Chłopiec 8 lat

Chłopiec 6 lat

Dziewczynka 3 lata

Chłopiec 1 rok

I dzielnej Mamie.

Za całego serca proszę Cię o wsparcie i dziękuję, że nie przechodzisz obojętnie obok jej trudu.

Podaruj jej spokój, aby mogła zawalczyć o swoje zdrowie i zyskać jakąś stabilność.

Ewa Kazimierczak

Prezes Fundacji Każdy Ważny

www.kazdywazny.pl

fb https://www.facebook.com/kazdywazny/

Ta mama NIE JEST już sama.

Są wkoło ludzie, którzy przyznali się do niej i jej dzieci, choć nie są jej rodziną.

Dziękuję, że do nich należysz.