Hej, jestem Daniel i mam 18 lat. Bardzo nie lubię tego robić, ale nie zostało mi nic innego niż prosić o pomoc. Sprawa wygląda tak, że w czasie pierwszego lockdown'u wziąłem dwie pożyczki w banku o łącznej wartości 23 tysięcy złotych. Fakt pogubiłem się trochę w życiu wtedy i w głowie mi się po przewracało, przez ten okres, który wtedy panował i wziąłem je na bieżące wydatki, ale spłata rat do pewnego momentu nie była wyzwaniem, lecz podczas drugiego lockdown'u mój etat w pracy został bardzo ograniczony i nie jestem w stanie spłacić tych rat. W tej chwili mam dwie nie zapłacone raty, która każda wynosi po ponad 500zł miesięcznie, a wiem, że też nie uda mi się spłacić już trzeciej raty... Chciałbym wyjść z tego codziennego stresu, którym jest właśnie ten powód... Przepraszam bardzo, że proszę o pomoc, ale nie mam wyjścia niż zrobić zrzutkę i liczyć na waszą pomoc.