Dwa proste słowa:

CHCĘ ŻYĆ !!!

Witam wszystkich, mam na imię Renia, jestem trzydziestotrzyletnią żoną i mamą trójki wspaniałych dzieci .

Od 2018 roku przegrywam walkę z moim śmiertelnym wrogiem ENDOMETRIOZĄ, która pozbawiła mnie radości życia ,pracy a moją najgorszą obawą jest ,że pozbawi moje dzieci dorastania z Mamą...

Przed zdiagnozowaniem u mnie Endometriozy pozaotrzewnowej w 2018 roku wiodłam spokojne i szczęśliwe życie, nie mając pojęcia,że w moim ciele tyka śmiertelna bomba .

Przeszłam cztery ciężkie operacje w tym usunięcia macicy oraz lewego jajnika .Powikłania źle leczonej choroby dzisiaj odczuwam..Niestety choroba się posuwa z tygodnia na tydzień przykuwając mnie do łóżka i serwując gorycz bólu i strachu ...

Mimo,że staram się zawsze pozytywnie podchodzić do życia i optymistycznie patrzeć w przyszłość - ...diagnoza lekarza z Medicus Clinik z siedzibą we Wrocławiu nie pozostawiła mi złudzeń .

Jest bardzo źle !!!!

Po przeprowadzeniu szeregu badań przez mojego lekarza prowadzącego Mikołaja Karmowskiego, do którego trafiłam w dniu 29.01.2020 (po niestety nieudanym leczeniu w innej klinice) i przeprowadzonym rezonansie magnetycznym usłyszałam ,że guzy endometrialne mieszczące się w moim ciele codziennie przybierają na sile każdego dnia ,rujnując tym samym moje zdrowie,życie i odbierając szanse na wychowanie trójki małych jeszcze dzieci.

JEDYNĄ szansą na przeżycie jest dla mnie jest kosztowna czternastogodzinna operacja ratująca mi życie. Koszt wyżej wymienionej operacji zaplanowanej na dzień 21.07.2020 to... 50 tysięcy złotych. Jest to jedyna i ostatnia dla mnie szansa aby dalej żyć .

Po operacji w której zostanę pozbawiona narządów zaatakowanych przez chorobę czeka mnie długa rehabilitacja pozwalająca wrócić mi do zdrowia .

Chcę prosić Was o pomoc ponieważ sami nie jesteśmy w stanie pokryć kosztów tak drogiego leczenia .

Będę wdzięczna za każdą złotówkę ...

mam tylko jedno marzenie- " CHCE ŻYĆ".