Żeby Ptak nie zesztywniał !

Mariusz Ptaszek vel Ptaq, motocyklista z krwi i kości, urodził się w pozycji "na kolano", zamiast pępowiny był przewód paliwowy a łożysko było ale główki ramy.

Nie będę budował atmosfery grozy bo w obecnej sytuacji nadal jest bardzo pozytywnie nastawiony choć ciężki czas jeszcze przed nim.

Jest to nasz przyjaciel i może być przyjacielem każdego bo pomagał do tej pory wielu osobom a dzisiaj potrzebuje naszej pomocy.

24 września zaufał kierowcy autobusu, który zatrzymał się i machał ręką aby go przepuścić na skrzyżowaniu ale ów kierowca nie sprawdził drogi. Za autobusem jechał samochód, który uderzył w Mariusza i dotkliwie go połamał.

- Złamanie czterech kręgów kręgosłupa Th9, 10, 11 i L1 - na szczęście bez uszkodzenia rdzenia kręgowego.

- W prawej nodze w kości udowej wieloodłamowe złamanie połączone z oderwaniem się uda od panewki biodrowej, oraz oderwaniem się kolana od uda

- Wieloodłamowe złamania ośmiu żeber z prawej strony (od 2 do 9), przy czym żebra od 4 do 8 poprzebijały mu prawe płuco.

- Złamanie drugiego żebra lewego.

- Złamanie prawego obojczyka.

- Złamanie podstawy piątej kości śródręcza prawego połączone z uszkodzeniem więzadeł.

Teraz po dwóch poważnych operacjach leży w domu i właśnie przez połamane kręgi nie może się ruszać. Cała reszta potrzebuje rehabilitacji i treningu przez wykwalifikowanego rehabilitanta oraz używania sprzętu rehabilitacyjnego aby stawy Mariusza nie zesztywniały, aby nie stracił całej masy mięśniowej.

Oczywiście, że jest ubezpieczony ale rehabilitacja z NFZ dopiero za 3 miesiące a on nie może tyle czekać dlatego rehabilitant przychodzi prywatnie. Rehabilitacja NFZ będzie musiała odbywać się stacjonarnie w ośrodku wyspecjalizowanym a NFZ refunduje tylko 6 tygodni i ten czas również nie wystarczy więc i na to będą potrzebne dodatkowe pieniądze.

Zakładam tą zbiórkę w imieniu wszystkich jego przyjaciół i proszę was abyście wspomogli powrót Mariusza do zdrowia bo jest całkowicie możliwy ale Ptaq nie jest w stanie opłacić w tej chwili rehabilitacji w takim zakresie jak potrzebuje a to co opłaca to stanowczo za mało.

Jest jednym z nas, pomóżmy mu stanąć na nogi.

Dziękuję.

Monter.

Lewa w górze.