Uratuj życie psom z interwencji .
Uratuj życie psom z interwencji .
Our users created 1 244 010 fundraisers and raised 1 395 833 939 zł
What will you fundraise for today?
Updates2
-
Dziękujemy bardzo za wpłaty na zrxutkę, dzięki nim opłacilismy fakturę za operację nowotworu jądra Czesia ♥️
No comments yet, be first to comment!
![Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.](https://cdn.zrzutka.pl/build/images/chip/chip-news-empty.png)
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Kolejna interwencja i kolejna tragedia psów.
Sobotni wieczór, śnieg, zimno. Z komina leci dym, w domu ciepło a pod domem leci śnieg na takiego małego pimpka, który gdy tylko zobaczył człowieka , chce się zerwać z metrowego łańcucha. Pani właścicielka nie widzi problemu. Buda jak buda, pies sie przybłąkał więc go "przygarnęli" łańcuchem do rozwalającej się budy... w budzie mokry kożuszek, który odrywamy od przymarzniętej lodem warstwy koca. W garnku pusto nawet nie ma wody, chociażby z lodem ... Dyskusja trwa, pani pokazuje miejsce noclegu psa, tam śpi gdy jest zimno - komórka ( graciarnio-chlewik ) w którym jest wszystko i pewnie jest w niej zimniej niż w tym czymś, co przypomina budę. Pompka odpinany i zabieramy w asyście policji. W domu jest kolejny pies ale dużo lepiej traktowany niż przygarnięty przybłeęda... Już mamy wychodzić gdy nagle naszym oczom , gdzieś głebiej w podwórku pokazuje się kolejna, rozwalająca sie buda i przyczepiony do niej łańcuch, który kończy się w budzie.
Co jest na końcu łańcucha?
Pies, stary, brudny, zakołtuniony, zmarźnięty, ledwo żywy.... Nasze serca walą jeszcze szybciej. Pani wyciągnęla go z budy. Podnosimy że śniegu, nic nie mówiąc odpinany łańcuch i zabieramy.
Pani twierdzi, że myślała, że on już nie żyje... Ciężkowice wyjść z szoku ale teraz skupiamy się na psach. Jedziemy do weterynarza. Pies starszy, nie słyszy. Chyba nigdy nie był kąpany ani czesany. Ogromne, drudne dredy pokrywają jego ciało. Cuchnie strasznie :( Oczy nie widać, zalepione ropą, zęby, te które pozostały całe w kamieniu, nowotwór jądta, tak olbrzymi , że przechodzi we okolice brzucha. Bolesności w brzuchu. Skóra w stanie tragicznym. Pies słabo reaguje. Otrzymał pierwsza pomoc weterynaryja. Przed nim kąpiel, dalszą diagnoza, badania, operacja.
Musimy uratować Czesia ❤️ Dajmy mu szansę, niech się poczuje szczęśliwy, godnie, niech pozna co to troska.
Bardzo prosimy o wsparcie dla obydwu psiaków 🙏
![There is no description yet.](https://cdn.zrzutka.pl/build/images/chip/chip-description-empty.png)
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.