Uratuj życie psom z interwencji .
Uratuj życie psom z interwencji .
Our users created 1 234 119 fundraisers and raised 1 372 649 609 zł
What will you fundraise for today?
Updates2
-
Dziękujemy bardzo za wpłaty na zrxutkę, dzięki nim opłacilismy fakturę za operację nowotworu jądra Czesia ♥️
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Kolejna interwencja i kolejna tragedia psów.
Sobotni wieczór, śnieg, zimno. Z komina leci dym, w domu ciepło a pod domem leci śnieg na takiego małego pimpka, który gdy tylko zobaczył człowieka , chce się zerwać z metrowego łańcucha. Pani właścicielka nie widzi problemu. Buda jak buda, pies sie przybłąkał więc go "przygarnęli" łańcuchem do rozwalającej się budy... w budzie mokry kożuszek, który odrywamy od przymarzniętej lodem warstwy koca. W garnku pusto nawet nie ma wody, chociażby z lodem ... Dyskusja trwa, pani pokazuje miejsce noclegu psa, tam śpi gdy jest zimno - komórka ( graciarnio-chlewik ) w którym jest wszystko i pewnie jest w niej zimniej niż w tym czymś, co przypomina budę. Pompka odpinany i zabieramy w asyście policji. W domu jest kolejny pies ale dużo lepiej traktowany niż przygarnięty przybłeęda... Już mamy wychodzić gdy nagle naszym oczom , gdzieś głebiej w podwórku pokazuje się kolejna, rozwalająca sie buda i przyczepiony do niej łańcuch, który kończy się w budzie.
Co jest na końcu łańcucha?
Pies, stary, brudny, zakołtuniony, zmarźnięty, ledwo żywy.... Nasze serca walą jeszcze szybciej. Pani wyciągnęla go z budy. Podnosimy że śniegu, nic nie mówiąc odpinany łańcuch i zabieramy.
Pani twierdzi, że myślała, że on już nie żyje... Ciężkowice wyjść z szoku ale teraz skupiamy się na psach. Jedziemy do weterynarza. Pies starszy, nie słyszy. Chyba nigdy nie był kąpany ani czesany. Ogromne, drudne dredy pokrywają jego ciało. Cuchnie strasznie :( Oczy nie widać, zalepione ropą, zęby, te które pozostały całe w kamieniu, nowotwór jądta, tak olbrzymi , że przechodzi we okolice brzucha. Bolesności w brzuchu. Skóra w stanie tragicznym. Pies słabo reaguje. Otrzymał pierwsza pomoc weterynaryja. Przed nim kąpiel, dalszą diagnoza, badania, operacja.
Musimy uratować Czesia ❤️ Dajmy mu szansę, niech się poczuje szczęśliwy, godnie, niech pozna co to troska.
Bardzo prosimy o wsparcie dla obydwu psiaków 🙏
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.