Cześć!

Przechodzimy do rzeczy (zacznę nietypowo od merytoryki a swoje 5 groszy dodam poniżej, dla zainteresowanych). Nieskromnie uważam, że warto doczytać do końca (-:

Tropem tego o czym pisałem WCZORAJ i DZIŚ na "Sportowa Perspektywa"

https://pl-pl.facebook.com/SportowaPerspektywa/ - tropem SPONTANICZNEGO POMYSŁU, odpalamy kolejną akcję niesienia DOBRA!

Działa to tak :

1. Zacznę od tego, żeby aby jakoś uatrakcyjnić całość, dodać nutkę niepewności do końca, postawić na anonimowość wpłacających żeby nikt nie czuł się, że "a to ja nie kupuję, bo jak parzę ile inni dają a ja mam "tylko tyle " - żeby nikt sobie nie ujmował! tu nie chodzi o KWOTĘ! a o solidarność, połączenie dobrych serc, gdzie żadne się nie licytuje "które większe", zrobiłem tak, że : 1. dane wpłacających są ukryte. 2. Wysokość wpłacanych kwot jest ukryta 3. Kwota zebrana jest UKRYTA! więc dowiecie się dopiero na finale! ile razem ukulaliśmy!
2. Jest możliwość w akcję pomocy, na zasadzie "po prostu" wejścia / wpłaty - w formie dorzucenia się do puli na ten cel - wtedy wybierasz wpłatę bez nagrody.
3. Przygotowałem również : 20 cegiełek/wpłat nagradzanych. Cegiełką jest BRELOCZEK " SPORTOWA PERSPEKTYWA " , więc można powiedzieć, że jest to coś limitowanego. Jeżeli chcesz się załapać na okręt tego projektu wsparcia dzieciaków z hospicjum ŚWIETLIKOWO - https://www.shd.org.pl/ - i wyhaczyć gadżet, to lepiej się nie zastanawiać, bo zaraz może być po zawodach przy tej ilości nagród.
4. Minimalna kwota wpłaty za cegiełkę, to 25 zł. / dlatego projekt nazywa się 500+ [ 20 x 25 = 500+ - bo można wpłacić więcej niż 25 zł. za cegiełkę/brelok ]
5. Nie ma MAKSYMALNEJ KWOTY WPŁATY! Daj ile chcesz, daj ile możesz dziś od siebie podarować w tej sprawie, na to miejsce.
6. Breloczki wyślę/dostarczę oczywiście na swój koszt do darczyńcy!
7. Wybierając BRELOK - Zrzutka zapyta Was o adres dostarczenia. Zostawcie też nr tel. do siebie (a jak nie chcecie, to wpiszcie typu 000 000 000, taki żebym się połapał, że to nieprawdziwy numer i nawet nie próbował dzwonić :-D ], to po wszystkim napisze Wam SMS z pytaniem czy lepiej wysłać, czy dostarczyć :)
8. 100% Waszych wpłat zostanie przelanych na konto Świetlikowa, co odpowiednio udokumentuje chociaż wiem, że tego nie wymagacie.. :) i bardzo mi to schlebia.
9. Akcja trwa do PIĄTKU 19.02.2021 r
10. Jeżeli chciałbyś nagłośnić projekt : UDOSTĘPNIJ link do zrzutki, bądź POST na FB, który będzie promował ten projekt.

To teraz to co ja lubię najbardziej! - czyli "swoje filozofie" :-)

D O B R O W R A C A

Można powiedzieć, że ta 'święta sentencja ' ma (minimum) dwa oblicza :

1. Pierwsze - 'dobro wraca' do nas - kiedy je czynimy dla kogoś BEZINTERESOWNIE! Ja to zawsze mówię, że to jest moim zdaniem taka "nieformalna polisa" na sytuację, kiedy to w naszym życiu może pojawić się zakręt, w który nie wejdziemy bez uszczerbku... kiedy by wstać, będziemy potrzebowali bezinteresowności wielu dobrych serduszek. Ich mobilizacji, solidarności... najprawdopodobniej KARMA nie pozwoli abyśmy zostali z czymś, czego tym razem sami nie uniesiemy. Zwoła w trybie PILNYM zebranie swoich wojowników, którzy nie zawahają się spieszyć nam z pomocą nie patrząc na żadne przeszkody czy bariery - tam bariery nigdy nie istnieją.... i mimo tego, że DZIŚ nic może nie wskazywać na to, że możesz znaleźć się w takiej sytuacji... to już nie tak ustawione kozaki w życiu tak myślały. I mimo tego, że nie to jest motywacją niesienia pomocy jako "a pomogę bo sobie dobrą historię kredytową u karmy" , to jakoś tak człowiekowi miło się robi kiedy pomyśli o tym w ten sposób... :-) Warto pomagać, bo w trudnej sytuacji dla nas, gdzieś będzie świeciło to światełko nad naszą głową, że idącym w ciemności wojownikom - będzie nas łatwiej im dostrzeć i pomogą nam wydostać się z mroku... :-)

1. Drugie - 'dobro wraca' pod kątem chęci CZYNIENIA DOBRA ! - wraca do nas , kiedy już raz w to wejdziemy. Uczucie niesienia bezinteresownej pomocy najbardziej potrzebującym - nawet najmniejszymi gestami - ma smak takiej prawdziwej satysfakcji, prawdziwej radości, nadaje prawdziwego sensu naszej krótkiej przygodzie na ziemi... bo? - bo jeżeli nasza obecność tutaj przyczyniła się do tego, aby komuś podać pomocną dłoń - to nasze życie już zawsze będzie miało wartość. Nawet kiedy nie idzie, nawet jeżeli nic sobą byśmy więcej nie wnieśli do atmosfery świata. Ten gest - nawet najdrobniejszy sprawia, że życie powie sobie " było warto dać szanse temu człowiekowi, dać mu sobie "pograć" na tej planszy" :-)

Tak więc kochani (part 1.)... uważam, że WARTO! i na własnej skórze mogę powiedzieć, że taka chęć czynienia dobra uzależnia, puka co jakiś czas do naszego zabieganego życia i CUDOWNIE zabiera nam kilka zabieganych minut / oddając po całej akcji uczucie prawdziwej satysfakcji człowieczeństwa.

Tak więc kochani (part 2. :-D ) ... dziękuję, że znów się tutaj spotykamy a jest też tak a nie inaczej, bo NIGDY mnie nie zawiedliście kiedy wychodziłem z PROJEKTEM prosząc o wstąpienie do pracy w jego szeregach...

Tak jak też już napisałem - dziś pod jednym z postów, w który odpowiedzieliście swoimi chęciami na pytanie "czy znajdą się chętni do pomocy i tym razem?" - napisze jeszcze raz : czy tego chcecie czy nie, to Wasze wsparcie takich projektów nie jest TYLKO wsparciem jakiegoś projektu i na tym koniec.

Wasze wsparcie pozostaje na dłużej i jest NAWOZEM, PALIWEM, MOTYWACJĄ, ISKIERKĄ ROZPAŁKI dla kolejnych akcji... bo człowiek wie, że OK : wyjmie te 'kilka' swoich minut z zabieganego życia na darmo, tylko że to jest mega wymierne... WYMIERNE DLA KOGOŚ! wymierne dla tych, którzy często już nie mają energii prosić, uwikłani w prawdziwe życiowe problemy... nie takie za jakie my mamy często swoje przyziemne "przeszkódki" myśląc, że to głaz nie do obejścia.

TYLE ODE MNIE... TERAZ WY! :-) a WY + JA = TERAZ MY!

To co?

Czas start! Lecimy z tą pomocą.

Życzę Wam dobrego weekendu... a że DOBRO wraca to wchodząc w ten projekt, na pewno inaczej nie będzie B-)

To tak jeszcze trochę marketingu na koniec dorzucę, bo chcemy czy nie, to w jakimś stopniu takie wstawki działają na nas przyciągająco :-D