Cześć SIEMA!!!

Jako stary woodstockowicz nie wyobrażam sobie lata bez obecności na Przystanku Woodstock/Pol'and'Rocku. Tegoroczna edycja będzie już moją czternastą, jednak tym razem chciałbym spróbować czegoś nowego jeśli chodzi o dotarcie na Najpiękniejszy Festiwal Świata. Do tej pory jeździłem tam pociągiem (przeważnie woodstockowym) lub samochodem, ale w tym roku wpadłem na pomysł, żeby dotrzeć tam pieszo. Mieszkam w Łodzi, więc do Czaplinka mam około 350 km - czyli na spokojnie 10 dni marszu.

Jako że obecnie jestem osobą bezrobotną, mam duuuuużo wolnego czasu, ale niestety mało środków finansowych :( Stąd moja prośba do Was - proszę o wsparcie finansowe dla mojej wędrówki. Planuję wyprawę z namiotem i spanie częściowo na dziko, ale jednak około połowa noclegów musi się odbyć we względnej cywilizacji (czyli na polach namiotowych), ponadto codziennie trzeba coś jeść. Na całość wędrówki przewiduję około 700-800 zł, ale Was chciałbym prosić jedynie o 600 zł - resztę dołożę ;)

Oczywiście coś za coś. Na stronie https://www.facebook.com/profile.php?id=100094143773675 będę zamieszczał codzienne relacje z wyprawy wraz ze zdjęciami i filmami. Planuję również - a może przede wszystkim - pokazać piękno polskiego krajobrazu oraz odwiedzić najciekawsze miejsca na trasie i oczywiście to wszystko Wam pokazać.

Do zobaczenia na polu w Czaplinku!