KAROL 22 lata Od najmłodszych lat uwielbia koszykówkę oraz siatkówkę. Do niedawna były to pasje, które zawsze rozwijał grając w różnych turniejach i ligach. Od wielu lat reprezentował drużyny szkolne w tych dyscyplinach oraz w wolnym czasie grywał ze znajomymi na boisku w ramach rekreacji. Od 10 lat zawodnik drużyny AFM Team występującej w Powiatowej Lidze Siatkówki. Po szkole licealnej Karol podjął pracę na stanowisku doradcy handlowego w Castoramie w Mińsku Mazowieckim oraz zaczął studia zaoczne na kierunku fizjoterapia w Wyższej Szkole Rehabilitacji w Warszawie, z czym wiązał swoją przyszłość. 14 kwietnia 2017r. wszystko się zmieniło. Plany na życie, pasje odeszły... Wracając od znajomych z meczu w Hucie Czechy, około godziny 20:00, samochód z Karolem i jego kolegami, wypadł z trasy na zakręcie. Podczas dachowania na stronę pasażera, czyli Karola, metalowa część auta wbiła się w jego prawą rękę, przecinając ją i miażdżąc na wysokości ramienia. Po otrzymanej pomocy od straży pożarnej i pogotowia ratunkowego, Karol został przewieziony do szpitala powiatowego w Garwolinie, gdzie nie udzielono mu pomocy mimo ciężkiego stanu zdrowia. Po 3 godzinach oczekiwania i prośbach rodziny o przewiezienie poszkodowanego do specjalistycznego szpitala Karol został przewieziony do Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie. Po rozpoznaniu stanu zdrowia lekarze, mimo grożącej w każdej chwili amputacji, podjęli walkę ratowania ręki i, około godziny 2:00, Karol został zabrany na 9 godzinną operację. Po długim zabiegu, pomimo braku czucia w ręce, rokowania na ocalenie kończyny były duże. Karol ponad 2 miesiące przebywał w szpitalu, mając ciągle otwarte rany na przedramieniu i ramieniu, co było bardzo bolesne i niosło ze sobą duże zagrożenie zakażenia bakteriami. Po kilkunastu operacjach i udanym przeszczepie skóry, przyszedł dzień, w którym wszystko się zmieniło. Podczas czyszczenia rany doszło do pęknięcia tętnicy na wysokości uszkodzonej ręki, ogromny ból i wysokie zagrożenie zarażenia sepsą sprawiły, że Karolowi 23 czerwca 2017 r. dokonano amputacji prawej ręki na wysokości ramienia. Życie bez prawej ręki jest bardzo trudne, na każdym kroku Karol napotyka przeszkody, które uświadamiają mu, jak bardzo potrzebna jest mu proteza, dzięki której jego dotychczasowe pasje i marzenia mogłyby powrócić, a życiowe obowiązki nie stanowiłyby problemu. poDAJMY Karolowi pomocną rękę !!! Więcej informacji na profilu FB Ultras Mazovia Mińsk Maz.