Cześć , mam na imię Paweł. Od 4 lat jestem czynnym zawodowo ratownikiem medycznym pracującym w oddziale ratunkowym a wcześniej również w zespołach wyjazdowych. Lubie to co robię i wierzę , że robię to sprawnie . Albo robiłem . W poniedziałek 15.04.2024 r. Podczas wykonywania prac w gospodarstwie domowym straciłem palec wskazujący lewej dłoni (jestem leworęczny ) - piszę, zakładam wkłucia , podaje leki . Tuż po urazie postanowiłem zawalczyć o siebie i swoich pacjentów ucząc się pracy prawą dłonią , nie wiem na ile mi się to uda, dlatego bardzo mi zależy na protezie . Niestety w przypadku palców NFZ takich nie refunduje . Rozumiem , że dla wielu palec to nie kalectwo , ale w tej pracy jest to znaczna komplikacja . Drugą sprawą są opłaty - niestety , ale jako , że pracuje na umowie cywilno prawnej nie jestem w stanie przez najbliższe dni-tygodnie zarabiać . I tu się sprawa komplikuje . Proszę o wsparcie , o zrozumienie , a nie jałmużnę . Pozdro