Dzięki Społecznemu Ośrodkowi Readaptacji w Zabrzu, byli więźniowie mogą zacząć od nowa.

Przychodząc do nas często nie mają nic. Dosłownie. Otrzymują pomoc w postaci dachu nad głową oraz całodobowe wsparcie wykwalifikowanej kadry specjalistów readaptacji. Krok po kroku odbudowują swoje życie.

Wyrabiają dowód, szukają pracy, uczą się komunikacji bez przemocy, przechodzą treningi interpersonalne, podnoszą kwalifikacje zawodowe, walczą z uzależnieniem, odbudowują zerwane więzi z rodziną.

Jest to czasochłonny proces, pełen wzlotów i upadków. To właśnie w naszym Domu uczą się, jak postępować tak, aby funkcjonować w zgodzie z prawem, legalnie zarabiać, radzić sobie z trudnymi emocjami, zostawić przeszłość za sobą, aby móc być człowiekiem wolnym do życia, które do tej pory wydawało się niemożliwe.

Niekiedy przemoc i bieda to jedyne, co zdążyli w swoim życiu poznać. I chociaż nie zawsze wiedzą jak, często bardzo chcą zmienić koleje swojego losu.

Jako organizacja istniejemy od 10 lat. Mamy doświadczenie w tej pracy. Wiemy, jak odwrócić procesy, które zaszły w człowieku podczas izolacji. Razem z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim im. Jana Pawła II stworzyliśmy narzędzia i metody, pozwalające na jak najszybsze usamodzielnienie się zgłaszających się do nas osób.

Skuteczność naszego programu readaptacji wynosi 80 %. 80 na 100 uczestników programu nie wraca do więzienia.

W ciągu roku prowadzimy 7 grup wsparcia w zakładach karnych, przyjmujemy średnio 80 osób do programu readaptacji w ośrodku, świadczymy przeszło 1700 konsultacji telefonicznych. Co roku piszemy projekty, aby mieć środki na utrzymanie placówki, której roczny koszt wynosi minimum 800 000 zł.

Czasy nie są dla nikogo proste. Rosnące koszty sprawiają, że coraz trudniej jest spinać domowy budżet. Podobnie jest w organizacjach pozarządowych, w tym u nas. W miesiącu brakuje nam średnio 20 000 zł, aby zapewnić ciągłość działania naszej organizacji.

Ta kwota wydaje się duża. Jednak w grupie siła. Nasz wynik nie tyle zależy od wysokości wpłat, co od ich ilości.

Dlatego, jeśli możesz przeznaczyć chociaż 5 zł i namówić znajomego, aby zrobił to samo, razem możemy odmienić czyjeś życie. Sprawić, aby zawrócił ze swojej kryminalnej ścieżki, zaczął płacić podatki, żyć uczciwie i wspierać innych. I co najważniejsze - nie wracać za kraty.