Tym razem nie ma żadnych łzawych historii bo los tego psa jest jak wielu innych.

Sunia znaleziona niestety okazała się być szczenna czego nikt nie zauważył :( Nikt nie chciał podjąć się opieki nad nimi. My pomogliśmy choć nie ukrywam, z mieszanymi uczuciami. Był pomysł uśpienia ślepego miotu, ale nikt nie potrafił tego wykonać :( A maluchów w pierwszej wersji miało być 4 a finalnie jednak okazało sie, że jest 7. Trochę jesteśmy przerażeni czy podołamy zadaniu dlatego musimy poprosić Państwa o pomoc. Czy damy radę wszystko opłacić? Czy damy radę znaleźć wszystkim dobre domy? Postaramy się.

Sunia została umieszczona w hotelu co jest ogromnym miesięcznym wydatkiem. Ale dzięki temu ma najlepsza opiekę na jaką zasłużyła, czujne i troskliwe oko opiekunki. Tam maluchy będą rosły i uczyły się życia, a w międzyczasie pewnie pochłoną tonę specjalistycznej karmy dla szczeniąt :)Trzeba je wszystkie odrobaczyć i zaszczepić.

Obawiam się że trzeba liczyć ok 500zł na każdego szczeniaka dlatego potrzebujemy Państwa wsparcia :(

Pomożecie? :(

Z góry dziękujemy za przekazaną każdą złotówkę