Drodzy bywalcy, stali i okazjonalni goście!

Żeglarze, kajakarze, motorowodniacy i szczury lądowe!

Miłośnicy szant, folku, rocka, bluesa, poezji, disco, techno i cała reszta!

Nasi PRZYJACIELE!

Kim jesteśmy?

Jesteśmy najstarszą Tawerną w Warszawie. Od 18 lat działamy na warszawskich Bielanach. Codziennie 7 dni w tygodniu przez 365 dni w roku gramy koncerty na żywo na naszej gniazdowej scenie.

W zasadzie to graliśmy tak jeszcze do zeszłego roku. Każdy z Was mógł do nas przyjść i od godziny 17 przenieść się w inny świat, posłuchać genialnej muzyki granej przez solistów i zespoły. Każdy mógł korzystać z naszej gastronomii i zasobów baru, tak by zakończyć wieczór tańcami na naszych drewnianych ławach.

Lecz nadszedł taki moment, że i my zmuszeni jesteśmy do podjęcia tej trudnej dla nas decyzji. Decyzji o uruchomieniu zbiórki. Decyzji, którą niejako wspieracie zachęcając nas w komentarzach oraz w rozmowach z nami i naszymi przyjaciółmi. Wiemy, że chętnie pomoglibyście nam przetrwać wspólnie to nadchodzące TSUNAMI.

Dlaczego dla NAS jest to trudna decyzja?

• Bo mamy siłę, aby walczyć!
• Bo nam się chce!
• Bo jesteśmy fajni!
• Bo TAK!

Ale jednak NIE!

NIE będzie tak prosto… Myśleliśmy, że poradzimy sobie z nadchodzącym sztormem sami, ale idzie naprawdę duża fala.

Przetrwaliśmy pierwszą nawałnicę na wiosnę. Jak wiecie, uruchomiliśmy wtedy obiady domowe na wynos, co zdecydowanie odbiega od naszego nocnego, hulaszczego trybu życia. Dzięki Wam i Waszym bliskim, którzy docenili pyszne posiłki naszej załogi, udało nam się w niewielkim stopniu spłacić część długów, które powstały w trakcie pierwszej fali. W tym czasie również wspieraliśmy naszych artystów, którzy także dostali mocno w kość. Pomagaliśmy w organizacji i promocji koncertów online, które umilały Wam czas izolacji domowej.

Okres wakacji to czas, kiedy wspieracie swoją obecnością naszych przyjaciół nad wodą. Tawerny, stanice, porty i bindugi, na jeziorach, morzach i oceanach. Omijacie w tym czasie szerokim łukiem Waszą ukochaną Tawernę… I BARDZO DOBRZE! Oni też musza z czegoś żyć i za coś pić. Bez nich nie byłoby nas!

Po wakacjach przychodzi okres orkanów. W normalnych czasach, zamykamy się w naszym Gnieździe i wspólnie z Wami celebrujemy te niesamowite chwile. LECZ W TYM ROKU JEST JAKOŚ INACZEJ, DZIWNIE, STRASZNIE, TĘSKNO… sami wiecie.

JEST ŹLE!

Na tyle źle, że aby przetrwać potrzebujemy Waszej pomocy!

Zapytacie dlaczego?

Bo mamy stałe gniazdowe koszty. Stałe koszty, charakteryzują się tym, że są stałe. I choćby na naszej wyspie skarbów skały srały, to stałych kosztów nie jesteśmy w stanie wykluczyć.

CZYNSZ

To największy nasz miesięczny koszt:

• bo nie jest to nasza własność (mielibyśmy czynsz w *****)
• bo nie jest to lokal należący do m.st. Warszawy (uzyskalibyśmy wsparcie w postaci obniżenia czynszu)
• bo jest to lokal spółdzielni (są bardzo szczodrzy… rozkładają nam rosnący DŁUG jedynie na raty)

ZAŁOGA

Trudno mówić tu o koszcie! To jest wartość dodana i wyrzucać ich za burtę nie zamierzamy! Chyba nie trzeba nic więcej na ten temat pisać. Wynagrodzenia i dodatkowe haracze będziemy płacić i nie zamierzamy tego zmieniać. Jak ktoś przeciwny zapraszamy na SOLO!!!

PRĄD, WODA, ŚMIECI i inne pierdoły…

Tu pomimo stałych opłat staramy się oszczędzać ile można.

KAMRACI W POTRZEBIE

Możemy przestać pomagać. Po cichu pomagaliśmy na wiosnę i pomagamy dalej lokalnej społeczności i tym co w tych trudnych czasach potrzebują pomocy. Samo się nie ugotuje i ze sklepu nie przyniesie.

INNE

Oczywiście są koszty, które możemy ograniczać jedynie nie robiąc zakupów u zaprzyjaźnionych handlarzy, hodowców, browarników z TYCHÓW i gorzelników. I co niestety robimy.

Abyśmy mogli wspólnie w przyszłości rozmawiać i śmiać się z tych pandemicznych czasów oraz celebrować wspólnie spędzone chwile, przeczytajcie to co poniżej… TO DLA NAS WAŻNE ABY PRZETRWAĆ NA POWIERZCHNI!

JAK MOŻECIE NAS WESPRZEĆ?

1. ZAMAWIAJCIE NASZE DOMOWE OBIADY na wynos lub w dostawie, przygotowane przez naszą załogę, dostarczane Lanosem. Codziennie coś innego! DZWOŃCIE: 660 195 397 i więcej na facebooku i naszej stronie WWW.
2. NAWRZUCAJCIE NAM NA ZRZUTCE - tej ZRZUTCE – tu Wasza dowolność. Nie musicie, możecie!
3. POWIEDZCIE, UDOSTĘPNIAJCIE, PISZCIE na transparentach o naszych obiadach i tej zrzutce.
4. Nie możecie zamówić obiadu lub nie możecie wpłacić ale możecie nas wspomóc klikając LUBIĘ, UDOSTĘPNIJ, FAJNE, DO DUPY, ROAR…

Za wszystko dziękujemy!

ZAŁOGA GNIAZDA PIRATÓW!

Nie zapomnimy Wam tego!

PS Pamiętajcie WSPIERAJCIE gastro, lokalnych producentów i hodowców oraz zaprzyjaźnione firmy!!!