Cześć tu Ania i Monika - mamy pod opieką gromadkę , chorych ,kocich seniorków . Chcemy Was prosić o wsparcie, które niezmiennie przeznaczymy na leczenie weterynaryjne .

Niestety grono naszych chorowitków ostatnio opuściły 2 kociaki Moniki🌈🐱. Kociaki na ten moment potrzebują kontroli krwi i usg , u Moniki babcia Tosia walczy z nadczynnością tarczycy a Frania od lat ma przewlekły katar, któryego niestety nie jest w stanie się pozbyć dlatego musi często przechodzic badania by kontrolowac jak to wpływa na jej ciałko. U mnie obecnie najważniejszy do kontroli jest nerkowy Jacuś oraz Misia, niestety w sierpniu z dnia na dzień prawie przestała chodzić- zwyrodnienia szybko postępują i co miesiąc jeździmy na serię zastrzyków, na codzien też podajemy leki i suplementy i rehabilitacja .

Reszta kotkow też wymaga wsparcia suplementami. Oprócz tego Monika dokarmia "działkowiczów "za miastem i chcielibyśmy je zabezpieczyć na zimę w karmę oraz wspomoc odporność.

Wszystko to generuje spore kwoty dlatego prosimy o wsparcie.

Bardzo dziękujemy 🐾🐱😺