Na wyprawkę dla zagłodzonej mopsiczki
Na wyprawkę dla zagłodzonej mopsiczki
Our users created 1 234 116 fundraisers and raised 1 372 641 197 zł
What will you fundraise for today?
Description
Jutro malutka zostaje przekazana pod opiekę Mopsów w Potrzebie. Chciałabym jej zrobić wyprawkę do nowego domku, m.in. dobrej karmy. Jeśli dorzucicie grosik będę przeogromnie wdzięczna. Zasługuje na to z całego serducha.
Docelowa zrzutka będzie pewnie organizowana przez MwP. Zawsze można ich wesprzeć groszem w ratowaniu takich bid.
Poniżej cała historia zagłodzonej mopsiczki...
20.12.2021 ktoś wrzucił na mopsią grupę ogłoszenie na olx. Mopsia była do oddania za darmo a na zdjęciu wyglądała na zabiedzoną. Zaniepokoiły mnie komentarze, że było tylu chętnych na mopsiczkę bo za darmo. Od razu zapaliła mi się czerwona lampka i obawa, że trafi w niepowołane ręce, do kogoś kto chce mieć tylko mopsa po taniości nie zdając sobie sprawy jaki może być koszt doprowadzenia do zdrowia takiej bidy.
Wymieniłam kilka wiadomości z ogłoszeniodawcą i decyzja, że jadę a co zrobię dalej pomyślę później. Adres to jakas wioska, zajadę na 22:00 więc szukam kogoś kto pojechałby ze mną. Basia zgodziła się jak zwykle bez wahania .
Na miejscu dom jednorodzinny z budynkami gospodarczymi. Pani wynosi z garażu mopsiczkę, która od razu przywiera do ziemi i wygląda jakby jej się bała. Mówi, że mopsię ma od koleżanki, która stwierdziła, że ta ma super warunki dla psa – dom i podwórko więc wzięła. Mopsiczka mieszkała na dworzu, w garażu i w letniaku ale teraz zimno więc stwierdziła, że lepiej jak odda. Nie widzi nic złego w stanie psa, przerażająco chudym ciałku z wystającymi żebrami. Bida totalna, zagłodzony mops, widać ze zmarznięta i przeziębiona, uszkodzone oko (podobno kot ją zadrapał).
Pani zaznacza, że nie chce żadnych roszczeń i zwrotów jakby mopsiczka okazała się chora i nie chce ujawniać żadnych danych, zrzeczenia się psa też nie podpisze bo uważa, ze nie jest jej właścicielką. Basia zawija małą w kocyk i do samochodu. Malutka wtuliła się i spała całą drogę.
Nie czekałyśmy do następnego dnia tylko od razu pognałyśmy do szpitala na Bemowie. Mała zapchlona, pobrano krew do badania, dostała antybiotyk. Do domu dojechałyśmy po 1:00. Nocą wyczesałam grzebyczkiem mnóstwo pcheł z małej. Chodziła trochę po mieszkaniu ale udało się zasnąć na 2h. Powiem wam, że nigdy nie widziałam tak zabiedzonego, wychudzonego mopsa (6,6kg). Serce pęka a na tych ludzi brak słów. Pani sprzedaje różnej rasy psy na olx. Sprzedała nam jakąś tanią historyjkę by siebie w tym wszystkim wybielić.
Mopsiczka przechodzi pod opiekę Mopsów w Potrzebie i będziemy szukać jej domku. 22.12.2021 mamy wizytę u dr Bryły (okulisty) a po świętach USG u dr Marcińskiego.
Malutka poznaje co to dom, jest bardzo ciekawska. Już powoli przekonuje się do ludzi. Sama przychodzi na głaskanko. Podpatruje moje dziewczyny i od nich się uczy.
Jej losy można śledzić u nas na fb www.faceboob.com/przygodychalki oraz na ig www.instagram.com/przygodychalkiiwiki
Rozliczenie zrzutki:
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Trzymamy kciuki za Malutką - Boluś z mamą