Witajcie kochani!

23 stycznia doszło w naszym domu do tragedii która spowodowała ogromne szkody materialne oraz zdrowotne.

Link do artykułu w serwisie internetowym opisującym to zdarzenie:

https://weekendfm.pl/?n=88826&fbclid=IwAR1kjRadjXiUdKfZ-23pOcBPS8aF4yiMD-QXo_GEfqWjJ6kDCDSIs9GRBzI

Przed godziną 12 pożar zainicjował się w kuchni i w szybkim tempie rozprzestrzenił na resztę pomieszczeń.

W domu przebywała moja żona, na którą po wejściu do kuchni spadł kawałek sufitu i spowodował oparzenia skóry.

Z powodu ogromnego szoku, dopiero następnego dnia zdecydowała się pojechać do szpitala, gdzie aktualnie przebywa pod opieką lekarską.

W zasadzie wszystko - cały nasz dorobek - zostało kompletnie zniszczone przez sadzę, dym i ogień.

W piątek 29 stycznia, aby pomóc nam w odbudowie domu, do prac przystąpili nasi kochani bracia z kilkunastu lokalnych zborów.

Straty jakie spowodował pożar zostały oszacowane na około 100 tysięcy złotych. Niestety ubezpieczenie nie pokryje całości kosztów dlatego zwracamy się z ogromną prośbą o finansowe wsparcie by nasze życie wróciło do normalności.

Z góry bardzo WAM DZIĘKUJEMY za każdą wpłaconą kwotę!

Będziemy także na bieżąco informować was tutaj o postępie prac.