Kotek po wypadku bardzo potrzebuje środków na kolejną operację (1000zł), a dotychczasowe 2600zł zostały już wydane na operację szczeki, badania, kastrację i leczenie powypadkowe i pooperacyjne.

Operacja wyciągnięcia metalowego przedmiotu z jelit miała się odbyć w piątek lecz okazało się, że koteczkowi wrócił koci katar i nie wiadomo czy do piątku kotek dojdzie do siebie. Tak czy inaczej operację trzeba przeprowadzić bo w jelitach zaczęły zbierać się gazy w dużej ilości, przyczyną jest ten metalowy przedmiot, a środków brak... 2600zł zostało już wydane na badania, operację, kastrację i leczenie powypadkowe i pooperacyjne. Ponownie dziękuję serdecznie za dotychczasowe wsparcie, dzięki niemu udało się uratować życie kotu, przeprowadzić operację szczęki i odpowiednie leczenie. Bardzo prosimy jeszcze raz o wsparcie tej biedy, to już ostatni zabieg i kotek będzie dochodził całkowicie do siebie, nie ma on łatwej drogi do zdrowia ale nie można go zostawić w jej połowie... :( Bardzo, bardzo prosimy o pomoc finansową do zebrania jest jeszcze 1000zł :| wrzucam karty z lecznic i paragony.

Kotek był już na kontroli pooperacyjnej, podniebienie goi się bardzo dobrze. U kotka wykryto pierwotniaka cryptosporidium, który powoduje biegunkę ale wkrótce przejdzie kolejne leczenie. Kotek czuje się już bardzo dobrze, ma ogromny apetyt i coraz bardziej potrzebuje bliskości i kontaktu z człowiekiem. Mamy nadzieję, że po całkowitym wyleczeniu znajdzie wspaniały dom.

Kotek dziś przeszedł operację i właśnie został odebrany z lecznicy. Podczas operacji usunięto kilka zębów, odłamków kostnych oraz zszyto podniebienie, kotek operację przeszedł bez komplikacji, wybudził się i właśnie wraca znów do domu tymczasowego :) łączna kwota operacji to 1500zł.

Serdecznie dziękujemy wszystkim wspaniałym osobom, które wsparły zrzutkę. Niesamowite, że w tak krótkim czasie uzbierała się cała kwota <3 Dzięki Waszej pomocy kotek przejdzie operację oraz dalsze leczenie pooperacyjne 😊 Trzymajcie nadal kciuki za kotka bo przed nim jeszcze sporo walki ale wierzę, że wkrótce całkiem wróci do zdrowia i będzie gotowy na swój stały dom :)  

Do wtorku potrzebna kwota 1500zł na operację kotka po wypadku plus dodatkowe koszty leczenia i wizyt‼️

Po głębszej diagnostyce w lecznicy Boliłapka w Białymstoku okazało się, że kotek ma bardzo pęknięte podniebienie, tak że pokarm podczas jedzenia dostaje się do nosa i zatok... Potrzebna jest natychmiastowa operacja oczyszczania nosa i zatok oraz szycia tak by już pokarm nie przedostawał się do wewnątrz. Bardzo prosimy o każdy grosz, to bardzo mało czasu, a operacja jest niezbędna do uratowania życia tej biedy. On on silną wolę życia i to życie można uratować, przeszedł już potworne cierpienie, teraz nie można go zostawić w takim stanie. Sam próbuje jeść pomimo bólu i dyskomfortu, miałczy, mruczy po prostu chce żyć.

🙏🙏🙏Prosimy pomóżcie🙏🙏🙏

Bardzo proszę o pomoc w dalszym leczeniu kotka z wypadku. Znaleziony z krwawiącym pyszczkiem i oczami w ciężkim stanie został transportowany do lecznicy. Okazało się, że kotek ma wstrząs mózgu, złamaną szczękę, obrzęk pyszczka, na początku nie był w stanie nawet otworzyć oczu, na rentgenie widać rownież ciało obce w jelitach, ktore prawdopodobnie będzie trzeba usunąć endoskopowo. Kotek musi być karmiony, ponieważ sam nie jest w stanie jeść. Początkową diagnostykę i leczenie opłaciła gmina. Obecnie kotek przebywa w domu tymczasowym w Białymstoku, pod opieką Pani, która zdecydowała się dać mu azyl oraz podjąć dalsze leczenie i opiekę za co ogromnie dziękujemy ale by tak się stało potrzebne są środki finansowe. Kotek wymaga podawania kroplówek, codziennych wizyt u weterynarza, prawdopodobnie ponownego prześwietlenia. Na dzisiejszej wizycie w lecznicy Panią doktor zaniepokoiło cialo obce znajdujące się w jelitach, zostały podane również dodatkowe leki przeciwbólowe, ponieważ kotek bardzo cierpi. Prosimy o pomoc, bez niej nie damy rady finansowo poradzić sobie z tą sytuacją.