Mam na imię Angelika mam 29 lat. W grudniu 2019 roku przeszłam zabieg czyszczenia stawu kolanowego prawego z powodu powiększającej się martwicy. Lekarze nie dawali szans na uratowanie nogi padła wstrząsającą diagnoza amputacja. Nie poddalam się, szukaliśmy ratunku gdzie sie dało. W lutym 2020 roku trafiłam pod opiekę dr Roberta Śmigielskiego w Warszawie. Po długiej diagnostyce i antybiotykoterapii dożylnej doktor podjął decyzję o zabiegu pokrycia dziury w kolanie przeszczepem mięśnia i skóry, ktory był wykonany we wrześniu 2020 roku. Przez cały czas jeździliśmy na kontrolę, badania. Rokawania były dobre aż do lutego tego roku gdzie zaczęła się otwierać rana z wysiękiem. Po przeprowadzeniu wielu badań dr Śmigielski zdecydował o otworzeniu rany, wyczyszczeniu oraz zalożeniu antybiotyku. Zabieg został przeprowadzony 06.06.2022 roku. Aktualnie jestem miesiąc po zabiegu i rana nie chce się goić, pojawił się duży wysięk z którym nie możemy sobie poradzić. 10.07.2022 roku doktor zasugerował założenie opatrunku podciśnieniowego, który jest bardzo kosztowny tak jak całe leczenie, cotygodniowe wyjazdy do Warszawy (badania, opatrunki, wizyty u doktora). Nie jesteśmy w stanie sami finansować dalszego leczenia, dlatego z całego serca proszę państwa o pomoc w drodze do zdrowia i ratowania mojej nogi. W tej chwili liczy się każda złotówka. Z całego serduszka dziękuję za każdą wpłatę. Dobro wraca. Dziękuję.