Kocurek pojawił się pod jedną z restauracji, w podpoznanskiej miejscowości. Karmicielkę zaniepokoił jego stan. Udało jej się zorganizować awaryjny dom tymczasowy i badania u weterynarza 🩺🩸 Niestety nerki w kiepskim stanie, zapalenie pęcherza, kotek chudziutki. Seven dostawał leki i jeździł na kroplówki💊 Trochę się polepszyło, przybrał na wadze, stał się bardziej aktywny. Czas pobytu w awaryjnym domu, niestety się skończył, kocurka trzeba było gdzieś przenieść, na dwór wrócić nie może. Trafił pod opiekę naszej fundacji, do poznańskiej kociarni. Kolejne badania krwi, moczu oraz na pasożyty. Caly czas podawane leki💊 i suplementy na nerki i pęcherz.

25 lutego br. Seven na sygnale jechał do kliniki całodobowej. Jego stan się pogorszył, był osowiały, nie jadł, leżał w jednej pozycji 😞

Parametry nerkowe w badaniu krwi mocno podskoczyły ponad normy - kreatynina: 8, mocznik: 278 (norma to 70), nerki znacznie uszkodzone, anemia 😞

Seven musiał zostać w szpitalu.

Kocurek nadal przebywa w klinice. Koszty leczenia rosną, ale cieszy nas, że Seven czuje się trochę lepiej. Apetyt wrócił, dostaje cały czas płynoterapię i parametry biochemii się ppoprawły:

Kreatynina było 8 -> jest 4

Mocznik było 288 -> jest 211

Fosfor było 9 -> jest 6

Niestety hematokryt się nie poprawia 😞 Mimo podania leku na wytwarzanie czerwonych krwinek 🩸🩸niestety ich poziom nie rośnie. Musimy być w pogotowiu, ponieważ być może będzie konieczność transfuzji krwi.

W międzyczasie otrzymaliśmy wyniki kolejnych badań, które wykazały, że Seven ma pasożyta Capillaria.

Trzymajcie kciuki za SEVENA ❣️

Błagamy o wsparcie finansowe 💰Na dzień dzisiejszy (01.03 br) rachunek 💶 wynosi ok 1900 zł a to jeszcze nie koniec 😞