Mujeres Medicina - the soul healers

Mujeres Medicina - the soul healers to długoterminowy, transformujący się wraz z moim rozwojem, projekt fotograficzny portretujący uzdrowicieli z różnych kultur i tradycji, napotkanych przeze mnie na mojej drodze do uzdrawiania siebie. 

By zrealizować projekt potrzebuję uzbierać środki potrzebne na:

• transport
• noclegi
• aparat wielkoformatowy i klisze
• wywoływanie i skanowanie klisz (koszt 10 błon wielkoformatowych = 10 fotografii to ok. 450 zł)
• opłacenie fixerów / tłumaczy za granicą na terenach, w których nie znam języka lokalnych ludzi
• wspomaganie społeczności, które będę odwiedzać

Projekt rozpoczął się mistycznym momentem „porodu Pacha Mamy (Matki Ziemi)”, która z jaskini w Mazunte (Meksyk) wydała na świat ideę projektu, bo to właśnie tam po dwóch latach kryzysu i wypalenia zawodowego i intensywnej pracy wewnętrznej w tych tematach, otrzymałam przekaz o tym, by swoje narzędzie jakim jest fotografia, zwrócić w kierunku dokumentacji tematu uzdrowicieli na świecie. Ten projekt to swego rodzaju hołd, ku czci wszystkich przewodników, którzy uzdrawiając siebie, oświetlają drogę innym. To światło niekonwencjonalnych, tradycyjnych narzędzi pomogło mi w momencie kryzysu w 2019 roku przestać się oszukiwać i zająć się uzdrawianiem tego, co wymagało we mnie uwagi, a przed czym uciekałam w przeróżne używki i niesłużące mi zachowania. Dzięki mojej drodze do uzdrawiania siebie zyskały moje najbliższe relacje, zdrowie i samopoczucie. Mogą o tym poświadczyć moi kochani rodzice, z którymi nigdy nie miałam tak bliskiej relacji jak teraz <3

Portretując napotkanych uzdrowicieli i spisując ich mądrości, pragnę wydać album, dający nadzieję ludziom z całego świata, którzy od lat próbują tylko uznawanych przez naukę metod. Wierzę, że ten album może zainspirować wiele osób do zgłębienia tematów takich jak trauma transgeneracyjna, pokazując, że różnorodne narzędzia i przewodnicy są wszędzie. A my ludzie nie składamy się tylko z mózgu i intelektu, ale też ciała i duszy, które też wymagają uwagi. Pomoc możemy znaleźć zarówno wśród tradycyjnych uzdrowicieli, którzy swoją mądrość dziedziczą po przodkach, po kręgi kobiet i mężczyzn, czy współczesnych autorów terapii łączących to, co tradycyjne z tym co naukowe. Jest tak wiele skutecznych metod pracy z duchem i ciałem, o których nie usłyszysz w mediach. A każdy z nas zasługuje na spokój wewnętrzny i poczucie spełnienia w życiu. Dlatego tak ważne jest to, by uzdrowić swoje traumy i najważniejsze relacje, by móc z odwagą realizować swoje cele. Dość już znieczulania się i akceptacji dla niewyjaśnionej "pustki wewnętrznej".

Mujeres Medicina- the soul healers- rozpoczął się od kręgu kobiet w miejscu mocy, w którym narodziła się idea i początkowo w swojej dokumentacji planowałam skupiać się tylko na kobietach. Wraz z ciągłym rozwojem i transformacją ewoluuje też mój projekt, który wkrótce zmieni też swoją nazwę. Dość już podziałów na to co męskie i kobiece, na starszyznę i młodych, na tych z tradycji przodków i współczesnych. Ten album będzie łączył ludzi, którzy w swojej praktyce kierują się sercem, bez względu na płeć czy pochodzenie. Będą też w nim białe karty, poświęcone tym, którzy z jakichś względów nie chcą być fotografowani, a których mądrość przez lata pomagała innym. 

Aktualnie przygotowuję się do podróży dookoła świata szlakiem uzdrowicieli, by na końcu tej podróży wydać album z ich przekazami i fotografiami. 

Do tej pory zdjęcia realizowałam w technice analogowej na kliszy średnioformatowej. Teraz marzy mi się jeszcze bardziej rytualne podejście do fotografii tradycyjnej, w powolnym procesie tworzenia zdjęć na kliszy wielkoformatowej. Jeśli chcesz sprawdzić czy kobieta mojej postury może przemierzyć świat z tak wielkim aparatem, pomóż mi zrealizować to marzenie.

Projekt możesz wspomóc na kilka sposobów:

• wspierając zbiórkę

• kupując wydruki fotografii

• biorąc udział w warsztatach fotograficzno-rozwojowych organizowanych przeze mnie. Info o spotkaniach znajdziesz na moim instagramie @marta_kowalska_fotografia

• zatrudniając mnie do swojej sesji fotograficznej prywatnej lub komercyjnej

Marta Kowalska (ur. 1986r.)

wrażliwa dusza, kobieta, poszukiwaczka, fotografka. Od 10 lat mieszkająca w połowie w Polsce i Meksyku. To właśnie tam otworzyła się na duchowość i rozwój osobisty, których owocem, po latach wypalenia zawodowego, jest projekt fotograficzny o uzdrowicielach tego świata. Osoby, jakie spotkała na swojej drodze rozwojowej w Polsce i w Meksyku, i które pomogły jej wyjść z ciemności, zainspirowały ją do rozpoczęcia tego długoterminowego projektu. Prace Marty w większości wykonywane są w technice analogowej i charakteryzuje je stonowana kolorystyka w barwach ziemi.