Pomóż Joannie Walczyć Z Rakiem W IV Stadium
Pomóż Joannie Walczyć Z Rakiem W IV Stadium
Our users created 1 234 045 fundraisers and raised 1 372 418 836 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Mili Przyjaciele, nie mam słów, żeby wyrazić moją i mojej Mamy wdzięczność. Każda Wasza wiadomość, słowo otuchy i wsparcia, wyraz miłości i przyjaźni wzrusza mnie i moją Mamę do łez, ale tym razem płaczemy ze szczęścia. Dzięki Wam, czuję się silniejsza i spokojniejsza. Dziękuję Wam, że pokazujecie jak Joanna jest dla Was ważna. Dziękuje Wam tak mocno, za tak szybką i piękna pomoc. Dziękuję Wam za to, że jesteście.
Wsparte Waszymi słowami, zwiększam limit zrzutki do magicznej liczby trzydziestu trzech tysięcy i trzystu trzydziestu trzech złotych, aby dobra działo się więcej. Z całego serca dziękuję Wam za każdą wpłatę, Wasz czas, wspomnienie i ciepłe słowo. To wszystko ma dla nas wielkie znaczenie i sprawia, że w naszych umysłach jest więcej przestrzeni na dobre i kojące myśli o przyszłości. Od wczoraj, serca rosną nam od Waszego wsparcia.
Życzę Wam, aby to dobro które nam dajecie, wróciło do Was ze zdwojoną mocą.
Diana i JoannaMagdalena Kańska • 12.11.2024 10:00
Joanno i Diano, niech uśmiech jak najczęściej pojawia się w Waszym życiu. Niech umysł szybuje w stronę marzeń, a ciało zaopiekowane przez medycynę i dobrych wspierających ludzi pozwoli oderwać się od bólu. Kochajcie się zawsze tak jak teraz to czynicie. Czułości i radości pomimo cierpienia
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Drodzy przyjaciele, ta zbiórka jest dedykowana niesamowitej osobie, mojej Mamie, Joannie Szachowskiej. U Joanny niedawno zdiagnozowano raka piersi w IV stadium, który rozprzestrzenił się krótkim czasie na jej kości ramion, nóg, kręgosłupa i miednicy.
Joanna jest artystką, malarką, kreatorką, ceramiczką i nauczycielką rzemiosła. Joanna, jaką znacie, przeszła od energicznej osoby, która cieszyła się aktywnym życiem, tworząc sztukę, ucząc ceramiki i gotując niesamowite wegańskie posiłki dla przyjaciół i gości znanej Restauracji Veg Deli do niezdolności do chodzenia, pracy lub prowadzenia samochodu. Moja Mama całe swoje życie była petardą energii, gdzie była, tam była radość i działanie. Teraz nie może poruszać się sama. Jako jej córka i przyjaciółka, zamieszkałam z nią, aby móc być dla niej całodobowym wsparciem i opieką.
Moja ukochana Mama od lutego 2022 roku odczuwa potworny ból pleców. Jej lekarz pierwszego kontaktu zaniedbał wskazówki jej poważnego stanu i skierował na fizjoterapię i do kręgarza, który pogorszył tylko jej stan, a ból który odczuwała, stawał się z dnia na dzień coraz silniejszy. Jej lekarz zapewniał ją, że najprawdopodobniej był to ból nerwu po podwójnej mastektomii w 2019 r. i rekonstrukcji piersi w 2021 r.
W zeszłym miesiącu jej ból stał się tak silny, że przestała móc chodzić, więc jej lekarz w końcu zezwolił na rezonans magnetyczny. Badanie pokazało guzy IV stopnia w całym kręgosłupie, ramionach, nogach i miednicy.
Joanna ma złote, wielkie serce i pozostaje promieniem optymizmu. Każdy dzień jest dla nas na wagę złota. Chociaż rak w IV stadium jest uważany za nieuleczalny, nadal istnieją terapie zapobiegające jego rozprzestrzenianiu się. Obecnie jest leczona chemią, a w tym miesiącu rozpoczyna radioterapię. Jej lekarze są przyjaźni, mili i współczujący i jest to dla nas bardzo duże wsparcie.
Moja Mama jest skromna i trudno jej prosić o pomoc. Jako malarka, artystka rzemiosła i nauczycielka polega na umiejętności używania rąk do zarabiania pieniędzy. Jej rak rozprzestrzenił się m.in na plecy i kręgosłup, a żyjąc z wyniszczającym bólem, który udaje się zamaskować tylko opioidami, uniemożliwia jej on tworzenie i nauczanie. Warsztaty które prowadziła musiały zostać zawieszone. Ja zaś opiekując się nią, również nie mam możliwości podjęcia pracy.
Proszę Cię z całego serca o wsparcie, aby pomóc Joannie żyć bez stresu finansowego, aby mogła skupić się tylko na leczeniu ciała i ducha. Mamy nadzieję, że uda nam się zebrać magiczną liczbę jedenastu tysięcy stu jedenastu złotych. Pieniądze te zostaną przeznaczone na czynsz, wyżywienie, opłaty, dojazdy na badania i do szpitala oraz zakup specjalistycznego łóżka medycznego, które nie jest objęte ubezpieczeniem. Nie wiemy ile czasu zajmie leczenie, ale wierzymy z całych sił, że podjęte działania przyniosą Joannie ulgę w bólu.
Każdy dzień spędzamy jakby miał być tym ostatnim. Czytamy sobie na głos ulubione Muminki, medytujemy, zapalamy kadzidełka i świece, będąc w otoczeniu relaksacyjnej muzyki, roślin i ukochanej jamniczki Sparky. Celebrujemy wspólnie każdy posiłek i promienie słońca nowego poranka. Wspominając piękne chwile naszego życia, oglądamy zdjęcia, podróżujemy w głowie do ciepłych miejsc i dużo się przytulamy. Cieszymy się z każdej chwili bez bólu.
Twoje wsparcie, czy finansowe czy w postaci dobrej myśli, wiadomości, telefonu, daje mojej Mamie i mi tym samym bardzo dużo. Odsuwa na chwile trudne myśli, a każda ta dobra chwila działa jak kojący balsam. Dziękuję Ci ogromnie za Twój czas, dobrą myśl i pomoc. Czujemy Twoje ciepło, przytulenie i jesteśmy za nie bardzo wdzięczne.
Diana i Joanna
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
O ile to możliwe proszę oznaczyć wpłacającego jako Eugeniusz (bez nazwiska)
Ogromnie dziękuję za wsparcie. Niech dobro do Pana wraca i będzie blisko.
Wspaniale byłoby być przyjacielem takiej osoby jak Pani.
Jesteśmy Jednym. Dziękuję. Uściski. Przyjaciółka
Życzę wiosny, lata i czego dobrego się tylko da.. I nam wszystkim jak najmniej lekarzy o takim podejściu do pacjenta jak ten pierwszego kontaktu.
Piękne. Będę żyła myślą o wiośnie i lecie. Ogromne dzięki za wsparcie.
powodzenia :)
❤️❤️❤️ dziekuję. Ciepło pozdrawiam.
❤
Wielkie dziekuję!!