Wszyscy znamy utwór zespołu Dżem, w którym Rysiek Riedel śpiewa: „Wehikuł czasu to byłby cud” i zapewne każdy z nas marzył o tym choć raz, by z takiego wehikułu skorzystać, by móc cofnąć się do pewnego dnia i zmienić bieg wydarzeń.

Dla nas tym dniem jest 28 marzec 2020 roku. Zwyczajny poranek i ten jeden niezwyczajny telefon, który w jednej chwili zmienił życie tak wielu osób. „Adam miał udar... jest nieprzytomny, walczy o życie, przygotujcie się na najgorsze”. Usłyszawszy taką wiadomość, w pierwszej chwili pojawia się niedowierzanie. „Jak to!? Przecież wczoraj rozmawialiśmy, wszystko było dobrze!” Po chwili spośród tysiąca kołaczących się myśli i uczuć, najsilniej do świadomości przebija się lęk.

W przypadku udaru kluczowy jest czas reakcji! W przypadku Adama tego czasu niestety zabrakło. Udar przyszedł niepostrzeżenie w nocy, a pomoc dotarła dopiero następnego dnia rano. Adam położył się do łóżka jako zdrowy 41-letni mężczyzna, a obudził się w szpitalu nie mogąc w żaden sposób skomunikować się ze światem. Gdybyśmy tylko mogli cofnąć czas i być przy nim tego wieczoru...

W wyniku udaru Adam doznał bardzo dużego niedotlenienia lewej półkuli mózgu, co spowodowało niedowład prawej strony ciała. Adam nie jest w stanie wstać z łóżka, nie mówi, nie może przekazać, co myśli i czuje... Mięśnie przełyku są na tyle słabe, że dochodzi do zachłystowego zapalenia płuc, co wymusza konieczność zastosowania żywienia dojelitowego PEG.

Wszystko to dzieje się w czasie pandemii koronawirusa, co całkowicie odcina rodzinę od kontaktu z chorym. Jednocześnie rodzina jest informowana o kolejnym przewożeniu Adama pomiędzy placówkami, które sprawiają wrażenia jakby chciały pozbyć się problemu... Wszystko to sprawiło, że po 7 tygodniach rodzice zdecydowali o przewiezieniu syna do własnego dwupokojowego mieszkania i zaopiekowania się nim we własnym zakresie.

To zadanie wymaga ogromu sił i środków, gdyż Adam wymaga specjalistycznej całodobowej opieki i rehabilitacji. Codzienne wizyty: rehabilitanta, logopedy oraz osób do pielęgnacji sprawiły zauważalną poprawę. Adam wypowiedział pierwsze słowa, zaczyna przyjmować pokarmy przez usta, poznaje nas i uśmiecha się na nasz widok. Wiemy, że tylko intensywna rehabilitacja daje mu szansę na powrót do zdrowia, dlatego cały czas staramy się zapewnić najlepszą opiekę na jaką nas stać. Jesteśmy także w kontakcie z najlepszym ośrodkiem rehabilitacyjnym na Pomorzu, który specjalizuje się w rehabilitacji osób po udarach. Koszt jednego czterotygodniowego pobytu wynosi ok 16 tys zł. Adam ma dopiero 41 lat, jego organizm jest silny i chce walczyć, jednak udar uczynił ogromne szkody i droga do zdrowia jest daleka, dlatego Adam będzie potrzebował kilku takich wyjazdów w roku, aby mieć szanse na samodzielne życie.

Adam jest fanem muzyki i nawet teraz lubi spędzać czas, kiedy z głośników płyną dźwięki jego ulubionych płyt. Jednym z jego ulubionych zespołów jest oczywiście Dżem i słuchając dziś wspomnianego już utworu „Wehikuł czasu”, dziś w sposób szczególny dla nas wybrzmiewa wers: „Mam jeszcze wiarę, odmieni się los”. Wierzymy, że los Adama się odmieni i znów będziemy mogli być razem.

Kochani,

Udało się! Dzięki Waszemu wsparciu, Adam już we wrześniu mógł wyjechać na pierwszy 2 tygdoniowy turnus rehabiltacyjny w prywatnym ośrodku w województwie zachodniopomorskim, w którym jak legenda głosi dzieją sie cuda… Dziękujemy bardzo!!!

Pobyt w specjalistycznym miejscu uświadomił nam oraz Adamowi, że dzięki właściwie prowadzonej, intensywnej rehabilitacji, jest szansa, aby Adam mógł znów chodzić….! Adam wrócił silniejszy, zmotywowany, chętny do walki. Zdajemy sobie jednak sprawę, że  droga przed nim wciąż bardzo długa i kosztowana, ale wierzymy, że razem damy radę. Aby kontynuować specjalistyczną rehabilitację, w przyszłym 2021 roku zaplanowane mamy już kolejne turnusy, tym razem 2, 4 oraz 4 tygodniowy!

Jeszcze raz, bardzo dziękujemy za wsparcie! W grupie siła 😊

Na Fecebooku działa grupa Pomagamy Adamowi odzyskać życie po udarze, gdzie odbywają się licytacje w celu zebrania środków na roczne leczenie Adasia w prywatnych ośrodkach rehabilitacyjnych.

Link: https://www.facebook.com/groups/351691539484504/

Rodzice Adama