Dzisiaj, czyli w niedzielę, 29 maja 2022 roku minął 94. dzień od pełnowymiarowej, zbrojnej inwazji Rosji na Ukrainę. W momencie, gdy rejon Siewierodoniecka, Łysiczańska, Bachmuta i Popasny jest bombardowany rosyjskimi bombami, to Ukrainki przebywające w Knurowie zostały pozostawione bez pomocy, a wsparcia szukają m.in na facebookowej grupie Knurów dla Ukrainy. 

Uciekające przed krwawą wojną kobiety z dziećmi znalazły schronienie w naszym mieście. Wielu z nich znalazło przepełniony empatią, miłością i wsparciem dom. Są również takie kobiety, które nie chciały obciążać prywatnych właścicieli domów i postanowiły wynająć mieszkanie. Jedną z takich osób jest pani Ludmiła, która z trójką dzieci uciekła przed rosyjskimi bombami i wynajęła mieszkanie w Knurowie za 2000 zł, a jej wynagrodzenie za pracę wynosi 2300 zł. 

O tej przykrej sprawie poinformowała nas Iwona Boroń - administratorka grupy Knurów dla Ukrainy, która - bezpłatnie - od trzech miesięcy organizuje pomoc dla ukraińskich kobiet przebywających w naszym mieście. Jedną z ostatnich akcji organizowanych przez Iwonę Boroń była zbiórka finansowa na rzecz zakupu pralki dla wcześniej wspomnianej pani Ludmiły. 

- Musimy coś zrobić. Nie możemy zostawić tych kobiet samych. One pracują i wynajmują mieszkania. Wysokie koszty wynajmu ograniczają ich budżet. Po prostu nie stać ich na jedzenie - apeluje Iwona Boroń z grupy Knurów dla Ukrainy.