Cześć kochani!

Z tej strony Julek, część z was może kojarzyć mnie lub moją działalność internetową: artystyczną, cosplayową czy rysunkową. Dzięki waszemu ogromnemu wsparciu już kilkukrotnie udało mi się wyjść z trudnych sytuacji życiowych, za co jestem wam dozgonnie wdzięczny. Dzisiaj jednak, przychodzę do was z zupełnie inną prośbą.

Zrzutkę tę zakładam w imieniu jednej z najbliższych mi osób: mojej ukochanej babci. 

Babcia jest emerytowaną nauczycielką matematyki, osobą niezwykle wszechstronną, empatyczną, zawsze skorą do pomocy innym — między innymi poprzez pomoc w nauce przedmiotów ścisłych. Niestety, udzielanie korepetycji staje się dla niej coraz trudniejsze, a wszystko przez pogłębiające się problemy ze słuchem. Po ostatnich badaniach, babci zaproponowano zakup aparatu słuchowego, który diametralnie poprawiłby jej komfort życia, ale — jak zapewne się spodziewacie — koszta absolutnie przewyższają nasze możliwości finansowe. 

Niestety, koszt aparatu, nawet po odjęciu kwoty refundowanej przez NFZ, to ponad 7 tysięcy złotych. Jest to dla nas ogromna kwota, ani my, ani babcia, nie możemy pozwolić sobie na taki wydatek. 

Jedynym sposobem, w jaki mogę pomóc babci w tej sytuacji, jest założenie tej właśnie zrzutki — to niewiele z mojej strony, ale jeżeli uda nam uzbierać się chociaż część potrzebnej kwoty, to nadal będzie to dla nas olbrzymia pomoc i realna szansa na polepszenie komfortu życia osoby, która przez całe moje życie była (i nadal jest!) dla mnie jak druga mama. 

Za każdą wpłaconą złotówkę, udostępnienie czy podanie dalej — serdecznie wam wszystkim dziękuję ❤️