Witam wszystkich. Popełniłam bardzo duży błąd zaciągając kilka chwilówek w różnych parabankach i skokach. Łączna kwota do spłaty wynosi ok. 6 tysięcy złotych. Miałam nadzieję spłacić wszystko po nowym roku. Podjęłam drugą pracę i moja wypłata grudniowa będzie bardzo duża. Niestety parabanki nie dają mi czasu i zaczynają kierować sprawy do sądu. Bardzo proszę o pomoc, każda symboliczna kwota pozwoli mi spać w końcu spokojnie.

Dlaczego podjęłam tak głupi krok i zaciągnęłam pożyczki? W styczniu 2022 roku zachorowałam na depresję (a przynajmniej tak wszyscy myśleliśmy). Przez około pół roku nie wychodziłam z mieszkania, zrezygnowałam z poprzedniej pracy. Udało mi się stanąć na nogi po około pół roku i na nowo podjęłam pracę. Niestety zalegałam z opłatami za studia oraz skończyły mi się jakiekolwiek oszczędności na podstawowe rzeczy jak jedzenie, czy rachunki. Dlatego zdecydowałam się wziąć pożyczkę. Niestety ciągle brakowało mi na spłatę długu i wpadłam w spirale zadłużenia zaciągając ciagle nowe chwilówki. W październiku 2022 finalnie zdiagnozowano u mnie chorobę afektywną dwubiegunową, która powodowała u mnie na zmianę epizody depresji (w których nie byłam w stanie pracować) i manii, podczas których zaciągałam pożyczki i wydawałam bezmyślnie pieniądze, nie myśląc o konsekwencjach.

Bardzo proszę o pomoc, każda symboliczna kwota pozwoli mi wyjść ze spirali zadłużenia.