Filip urodził się 17.05.2019r.

Filip to nasze największe szczęście, jedno z czterech, nasza ogromna duma I źródło nieskończonej miłości.Od momentu gdy się pojawił wiedzieliśmy że zrobimy wszystko by był szczęśliwy I zdrowy.Gdy nadchodziły jego pierwsze urodzinki zaczął się gorzej czuć, miał dni gdzie tracił świadomość,robił się blady,siny... decyzja szpital I badania...

W przeprowadzonym badaniu EEG występowały uogólnione nienapadowe I napadowe serie złożone trwające Ok 1,5 sek. Wniosek dalsza diagnostyka.

W badaniu w części przednio-przyśrodkowej górnej wzgórza prawego uwidoczniono obszar o obniżonej IS i zmianę o niejasnej etiologii wielkości 6x4mm. Wnioski dalsza diagnostyka I kontrole.

W międzyczasie stan synka systematycznie się pogarsza, od około 3 miesięcy są bóle głowy,wybudzanie ze snu w nocy,dziwne zachowania synka,nieuzasadnione napady złości I agresji,w trakcie bólu głowy parę razy zdażyło mu się wymiotować, pojawiają się też krwawienia z nosa, nie możemy dłużej czekać. Synek oprócz tego ma stwierdzoną lordoze, chodzenie na palcach stop, przykurcz mięśni łydek i osłabienie napięcia mięśniowego. Rehabilitujemy go 3 razy w tygodniu u pani fizjoterapeutki.

Musimy "na wczoraj" znaleźć lekarza który przyjmie nas I powie z czym mamy do czynienia, co to jest za guz, co robić, jak leczyć a nie umawiać kolejne terminy na nfz I czekać nie wiadomo na co.

Do tej pory radziliśmy sobie sami, nic nie mówiliśmy nikomu udawajac ze wszystko jest w porządku 😪 pożyczaliśmy u kogo się da. Jesteśmy rodziną 2+4, utrzymujemy się tylko z wypłaty taty i 500+ ponieważ ja nie mogę podjąć zatrudnienia ze względu na młodsze dzieci i problemy zdrowotne trójki z nich. Sytuacja zdrowotna filipka nałożyła się też na problemy zdrowotne pozostałych dzieci, każda jedna wizyta dzieci to koszt ok 250-300 zł. I poprostu nie dajemy już rady finansowo. Gdzie z Filipkiem jesteśmy co najmniej raz w tyg odniu u jakiegoś specjalisty. Kazda jedna wizyta plus badania to coraz bardziej dla nas bariera nie do przeskoczenia. Przyszedł już chyba ten czas i ten moment żeby prosić was ludzi dobrego serca o jakąkolwiek pomoc.

Każdy wpłacony grosz jest dla nas na wagę złota.

https://vinted.pl/member/6030579-agnieszkafulko1234

Powyżej dodałam też link na platformę sprzedażową vinted, powystawialam tam swoje ciuchy i buty za niewielkie pieniążki a dla nas bezcenne.

Bardzo prosimy pomóżcie nam w walce o zdrowie naszego synka.

Proszą:

Mama Agnieszka

Tata Szymon

Siostra Paulina

Brat Dawid

Siostra Lenka