Dalsze życie dla Bobiego, kota chorego na FIP / Further life for Bobby, a cat suffering for FIP
Dalsze życie dla Bobiego, kota chorego na FIP / Further life for Bobby, a cat suffering for FIP
Our users created 1 231 366 fundraisers and raised 1 363 633 841 zł
What will you fundraise for today?
Updates7
-
Nasze badania z 07.03.2020 trochę się przeciągnęły i nie mamy jeszcze wszystkich wyników, ale panel morfologii i biochemii możecie już zobaczyć w opisie zrzutki. Wyniki są bardzo obiecujące, a dodając do tego wygląd i samopoczucie Bobiego - jesteśmy niemal pewni, że chorobę ma już za sobą. Czekamy jeszcze na wyniki elektroforezy białek, a 16.03.2020 mamy umówioną wizytę usg, gdzie zobaczymy jak Bobiś trzyma się od środka. A Wy trzymajcie kciuki, żeby też było idealnie. ❤️ Będziemy informować na bieżąco.
Adam&SandraNo comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Poznajcie Bobiego. Urodził się 13 maja 2018 r. Ten czarny kot z białym krawacikiem, od samego początku był wyjątkowy i bardzo mądry. Szybko nauczył się wykonywać komendy takie jak „siad” i ”daj łapkę”. Ten prawie już dwuletni kotek, zawsze pełen energii zaczął zachowywać się dziwnie, ospale. Bardzo długo spał, godzinami siedział, patrzył bez mrugnięcia okiem w jedno miejsce. Wiedzieliśmy już wtedy, że coś jest nie tak. W piątek 17 stycznia 2020 r., po badaniu krwi, usłyszeliśmy diagnozę, której nigdy nie chcieliśmy słyszeć.
FIP (Feline Infectious Peritonitis) - zakaźne zapalenie otrzewnej kotów wywołane mutacją kociego koronawirusa FCoV (Feline Coronavirus). To śmiertelna choroba kotów, która nie daje prawie żadnych szans. Od lekarza usłyszeliśmy, że musimy przygotować się na najgorsze. Załamaliśmy się, ale po chwili wzięliśmy się w garść i zaczęliśmy działać. Przeczesaliśmy Internet wzdłuż i wszerz. Znaleźliśmy. Jest metoda leczenia!
Polega na podawaniu bolesnych zastrzyków przez minimum 84 dni, codziennie. To jedyny znany sposób, żeby uratować Bobiego, bez tego Bobi umrze. Niestety metoda ta jest bardzo droga. Cała kuracja zastrzykami miała wynieść około 12.000 zł, ale w związku z dużymi problemami z dostępnością do leków, spowodowanymi rozprzestrzeniającą się od początku roku pandemią koronawirusa SARS-CoV-2, nie mieliśmy innego wyboru, jak zamówić jedyny dostępny wtedy lek. Już teraz wiemy, że całe leczenie to dla nas koszt 32.000 zł. Nie wliczając w to badań, innych leków, kroplówek i suplementów. Jest nam ciężko na sercu, bo nie mamy takich pieniędzy. Ale obiecaliśmy Bobiemu i sobie, że zrobimy wszystko, żeby je zdobyć i żeby Bobi wyzdrowiał i cieszył się długim, kocim życiem. Tak jak powinien.
Wierzymy, że dzięki wsparciu wszystkich, którzy tak jak my, kochają zwierzęta, uda się wyleczyć Bobiego. Jesteśmy pewni, że wszyscy właściciele kotów, psów i innych zwierząt zrobili by to samo dla swoich zwierzaków.
Bobi ma siostrę - Lili i adoptowanego brata - Kubusia (niestety nie ma go już z nami, odszedł za Tęczowy Most 03.02.2020 z powodu infekcji bakteryjnej powiązanej z nieoperacyjnym nowotworem). Lilka też nie jest okazem zdrowia, udało nam się wyleczyć ją z cukrzycy, teraz z kolei ma problemy z trawieniem tłuszczów i z wątrobą. Adoptowany brat Kubuś miał nowotwór podniebienia z przerzutami do noska. Dlatego ciężko było nam znieść informację o chorobie trzeciego kota. Lili dzielnie wspiera Bobiego w chorobie, towarzyszy mu przy podawaniu bolesnych zastrzyków, śpi razem z nim i odwraca jego uwagę od choroby zabawą.
Nie mamy czasu do stracenia, Bobi od 19 stycznia jest już na kuracji, a jego stan uległ od tego czasu diametralnej zmianie! Szybko wchłonął mu się płyn z brzuszka (Bobi ma FIP w postaci wysiękowej, „mokrej”), powrócił apetyt, chęci do zabawy... Teraz ma bardzo dużo energii, którą rozładowuje przez codzienną zabawę z nami i ze swoją siostrą. To lekarstwo to cud, jednak cud o konkretnej cenie. 358 $ - około 1500 zł za fiolkę, która przy wadze Bobiego wystarcza zaledwie na 3 i pół dnia. Dlatego z całego serca błagamy was o pomoc, nie jesteśmy w stanie sami udźwignąć takich kosztów leczenia. A widzimy jak cudownie działa na Bobiego i serce nam pęka, gdy pomyślimy, że mielibyśmy nie dokończyć terapii.
Zresztą sami zobaczcie wszystkie nasze wyniki!
DIAGNOZA:
Morfologia i biochemia krwi kompletnie zawalone, 14 parametrów poza granicami norm, kompletnie zawalone białe krwinki, a do tego spadek albumin, przy ogromnym wzroście poziomu globulin, co daje nam tragiczny stosunek a/g na poziomie 0,36. USG bardzo ograniczone z powodu dużej ilości wolnego płynu, widoczne zmiany w narządach wewnętrznych i powiększenie węzłów chłonnych.
BADANIA PO 24 DNIACH LECZENIA:
Większość parametrów wróciła do normy, poprawiły się znacznie parametry dotyczące białych krwinek, poziom globulin niestety wciąż rośnie, ale to normalna sytuacja, do 4 tygodnia leczenia może występować wzrost poziomu globulin, a co za tym idzie, dalszy spadek stosunku a/g. Na szczęście u nas wzrosły nie tylko globuliny, ale także albuminy, co przełożyło się na poprawę stosunku a/g do poziomu 0,53.
BADANIA PO 48 DNIACH LECZENIA:
Nie wiem co napisać, zobaczcie sami! Limfocyty zostały lekko powyżej normy, globuliny także, ale one zaczęły już spadać z pozoimu 5,88 w poprzednich testach, do poziomu 4,51 teraz, co niezmiernie nas cieszy i daje kolejny wzrost stosunku a/g, tym razem do poziomu aż 0,75.
USG PO 57 DNIACH LECZENIA:
Tutaj już naprawdę nie potrzeba komentarza. Wszystkie organy prawidłowe, widoczne lekkie powiększenie jedynie węzłów chłonnych krezkowych, jednak ich stan często wraca do normy pod koniec lub nawet już po zakończeniu leczenia, dlatego czekamy już umówieni na kolejne badania 02.04.2020. Poza tym jednym szczegółem, nasz kotek ma organy w idealnym stanie!
USG PO 74 DNIACH LECZENIA:
Węzły krezkowe wróciły do normy! Jeszcze są przy górnej granicy, ale w normie!!! Zobaczcie jak ich rozmiar się zmniejszył w zaledwie dwa tygodnie!
Poniżej możecie zobaczyć zestawienie wszystkich wyników badań Bobiego, z podziałem na parametry dotyczące czerwonych krwinek, białych krwinek oraz biochemii krwi, po to aby łatwiej porównywać i monitorować zmiany.
Możecie prześledzić sami, jak pięknie wszystko wraca do normy. Gdybyśmy nie zaczęli leczenia, Bobiego nie byłoby już z nami. Jego stan był tragiczny, nie jadł, nie pił, brzuszek wypełniony płynem, ogromna żółtaczka... A teraz? Czy widzicie, jak pięknie wrócił do życia?
Czy żałujemy decyzji o podjęciu leczenia? Wydania ponad 30.000 zł na leczenie - równowartości niezłego samochodu czy egzotycznych wakacji?
ABSOLUTNIE NIGDY W ŻYCIU!
Widząc na własne oczy jak nasz przyjaciel wraca do zdrowia i jak bardzo wdzięczny jest, jak dzielnie znosi każdy bolesny zastrzyk z ogromnej igły, nie żałujemy żadnej złotówki wydanej na uratowanie go!
Prosimy tylko o wsparcie nas, ponieważ nie jesteśmy w stanie dokończyć tego leczenia o własnych siłach.
Bobi otrzymał szybką pomoc od nas, teraz my potrzebujemy wsparcia od Was. Pomóżcie nam doprowadzić leczenie do końca i uratować naszego przyjaciela!
Dziękujemy za Wasze wsparcie,
Sandra i Adam
English below:
Meet Bobi. He was born on May 13, 2018. This black cat with a white necktie, from the very beginning was unique and very smart. He quickly learned to carry out commands such as "sit down" and "give it a paw". This little over 1.5 year old kitten, always full of energy began to behave strangely, drowsy. He slept for a long time, sat for hours and watched without blinking at one place. We already knew then that something was wrong. On Friday, January 17, 2020, after a blood test, we heard a diagnosis that we never wanted to hear.
FIP - feline infectious peritonitis, caused by mutation of feline coronavirus (FCoV). This is a deadly cat disease. We heard from the doctor that we must prepare for the worst. We broke down, but after a while we got together and started to act. We have combed the Internet length and breadth. We found. There is a method of treatment!
It involves administering painful injections for a minimum of 84 days every day. This is the only known way to save Bobi, without it Bobi will die. Unfortunately, this method is very expensive. The entire injection treatment was supposed to amount to about PLN 12,000, but due to large problems with the availability of medicines, caused by the SARS-CoV-2 coronavirus pandemic spreading from the beginning of the year, we had no choice but to order the only drug available at that time. We already know that all treatment costs PLN 32,000 for us. Not including blood tests, other drugs, drips and supplements. It's hard at heart because we don't have the money. But we promised Bobi and ourselves that we would do everything to get them and that Bobi would recover and enjoy a long, feline life. As it should.
Importantly, the vast majority of cats recover after using this treatment. You see, we can't not try to save Bobi.
We believe that thanks to the support of all who, like us, love animals, we will be able to cure Bobby. We are sure that all owners of cats, dogs and other animals would do the same for their pets.
Bobi has a sister - Lili and an adopted brother - Jacob (unfortunately, he is no longer with us, he died of an infection associated with inoperable nose and palate cancer). Lili is not a health specimen because we were able to cure her of diabetes, now she has problems digesting fats and liver. Jacob, adopted brother, had a palatal tumor with a metastasis to his nose. Therefore, it was hard for us to bear the information about the third cat's disease. Lili bravely supports Bobi in his illness, accompanies him in giving painful injections, sleeps with him and diverts his attention from illness with fun.
We have no time to lose, Bobi has been on treatment since January 19, and his condition has changed dramatically since then! He quickly absorbed fluid from his tummy (Bobi has wet form of FIP), the appetite returned, the desire to play ... Now he has a lot of energy, which he discharges through everyday play with us and with his sister. This medicine is a miracle, but a specific price miracle. $ 358 - about PLN 1,500 for a vial, which, with Bobi's weight, lasts only for three and a half days. That is why we are begging you for help with all our heart, we are not able to bear such costs of treatment on our own. And we see how wonderful it works on Bobi and our hearts break when we think that we would not finish the therapy.
Anyway, see all our results for yourself!
DIAGNOSIS:
Blood morphology and biochemistry completely collapsed, 14 parameters outside norms, completely collapsed white blood cells, and a decrease in albumin, with a huge increase in globulin levels, which gives us a tragic a / g ratio of 0.36. Ultrasound very limited due to the large amount of free fluid, visible changes in internal organs and enlarged lymph nodes.
BLOOD TEST RESULTS AFTER 24 DAYS OF TREATMENT:
Most of the parameters have returned to normal, the parameters of white blood cells have improved significantly, the level of globulins is unfortunately still rising, but this is a normal situation, there may be an increase in the level of globulins up to week 4 of treatment, and thus a further decrease in the a / g ratio. Fortunately, not only globulins but also albumin increased with us, which translated into an improvement in the a / g ratio to 0.53.
BLOOD TEST RESULTS AFTER 48 DAYS OF TREATMENT:
I don't know what to write, see for yourself! Lymphocytes have been slightly above normal, and globulins also, but they have already started to fall from 5.88 in previous tests, to 4.51 now, which makes us extremely happy and gives another increase in the a / g ratio, this time to 0,75.
USG after 57 days of treatment:
You don't really need any comment here. All organs normal, visible slight enlargement of only mesenteric lymph nodes, however, their condition often returns to normal at the end or even after treatment, so we are waiting for appointments for further examinations on 04/02/2020. Apart from this one detail, our kitty has organs in perfect condition!
Ultrasound after 74 days of treatment:
Mesenteric nodes have returned to normal! They are still at the upper limit, but normal !!! See how their size decreased in just two weeks! From 12, 24 and 27 mm to 7, 9 and 16 mm!
Below you can see a summary of all Bobi’s test results, broken down into parameters for red blood cells, white blood cells and blood biochemistry, in order to make it easier to compare and monitor changes.
You can see for yourself how beautiful everything returns to normal. If we hadn't started treatment, Bobi would not be with us anymore. His condition was tragic, he did not eat, drink, tummy filled with liquid, huge jaundice ... And now? Do you see how beautifully he came back to life?
Do we regret the decision to start treatment? Spending over PLN 30,000 for treatment - the equivalent of a nice car or an exotic vacation?
ABSOLUTELY NOT, NEVER!
Seeing with our own eyes how our friend is recovering and how grateful he is, how bravely he endures every painful injection from a huge needle, we do not regret a penny spent to save him!
We only ask for support because we are unable to complete this treatment on our own.
Bobi received quick help from us, now we need support from you. Help us bring the treatment to an end and save our friend!
* Please keep in mind that we are neither veterinarians nor do we speak English well, so the description may contain errors due to our lack of knowledge or a translation error.
Thank you for your support,
Sandra and Adam
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
3majcie sie kochani!wierze ze z ludzmi dobrego serca uda wam sie wyleczyc tego malego bohatera❤
Trzymam kciuki!
Zdrowiej ❤️
Trzymaj się, Kitku!
Bobika i Lili znam od zawze. Dla tych kociaków wszystko