Wspólnie z Ewą Drewniak, z którą walczymy o lepszą przyszłość dla naszej Odry, kupiliśmy wielki galar - drewnianą łódź, którą chcemy przeznaczyć na bezpośrednie działania na rzekach.

Galar będzie rzeczną pracownią, całorocznym pływającym domem na wodzie, studiem nagrań, laboratorium pozwalającym na bezpośrednie poznawanie, obserwację i naukę wody i rzek. Będzie też mobilną, strażnicą kotwiczącą w różnych miejscach, bo trwa czas walki o lepszą przyszłość naszych rzek, musimy i chcemy być blisko.

WRACAMY NA RZEKI

Moc prac remontowych już się rozkręciła, łódź musi przejść duży remont i zostać wyposażona w niezbędne do życia instalacje.

Czas goni, bo już w tym roku jesienią, chcę przygotować się do zimowania w galarze na rzece. Kończymy właśnie ostatnie prace szkutnicze, uszczelniające zarówno dno łodzi jak i nadbudówkę. Silnik trafił już do remontu, wstawiliśmy wielkie drewniane drzwi, norweski piec, ocieplenie....

Jednak kluczową sprawą jest wyposażenie galara w niezbędne do funkcjonowania instalacje. Na tym etapie włożyliśmy w ten projekt swoje oszczędności, zakupiliśmy galar, opłaciliśmy ponadgabarytowy transport, prace szkutnicze i naprawcze, wodowanie jednostki. Ale żeby dostosować jednostkę do założonych celów, potrzebna jest Wasza pomoc.

Najważniejszy krok teraz, to wyposażenie galara w niezależną instalację elektryczną, panele solarne, system ładowania, akumulatory oraz instalację wodną, mini łazienkę, ogrzewacz wody. Pozwoli to na pełną niezależność, działania na otwartej rzece bez konieczności zawijania do portów. Prąd niezbędny jest też do codziennego życia, funkcjonowania studia nagrań i laboratorium badawczego. Celem tego projektu jest również funkcja strażnicza, Chcemy, żeby jednostka działała w miejscach, z których płyną zagrożenia dla naszych rzek, dlatego stawiamy na pełną niezależność. Ten podstawowy i niezbędny krok, trzeba wykonać bardzo szybko - teraz, na początku jesieni.

Prosimy więc o Wasze wsparcie. Za hojne datki zrewanżujemy się rejsem, kawą na rzece, dużymi wydrukami zdjęć z rzeki,. Zapraszamy też wszystkich wspierających do zamkniętej grupy, która będzie mogła bardziej bezpośrednio obserwować codzienność galara, zimowanie na rzece, rejsy i etapy remontu.

Rzeki są nasze, dziękujemy!

#Rückkehr zu den Flüssen - Renovierung und Aufbau eines schwimmenden Flusshauses

Ewa Drewniak und ich haben uns ein Holzboot gekauft, mit der wir für eine bessere Zukunft unserer

Oder kämpfen und dass wir dazu für direkte Aktivitäten auf Flüssen im Einzugsgebiet nutzen wollen.

Das Boot wird eine Flusswerkstatt sein, ein ganzjährig auf dem Wasser schwimmendes Haus, gleichzeitig Aufnahmestudio und Labor, in dem wir Wasser und Flüsse direkt erforschen, beobachten und lernen können. Es wird parallel an verschiedenen Orten als mobile Überwachungsstation der Situation am Fluss dienen, denn es ist an der Zeit für eine bessere Zukunft für unsere Flüsse zu kämpfen. Dazu wollen und müssen wir nahe am Gegenstand des Geschehens sein.

Die Renovierungsarbeiten sind bereits voll im Gange. Das Boot musste einer Generalüberholung unterzogen und wird nun mit dem Lebensnotwendigen ausgestattet werden.

Die Zeit drängt, denn schon in diesem Herbst möchten wir uns auf die Überwinterung auf dem Fluss vorbereiten. Wir sind gerade dabei, die letzten groben Bootsbauarbeiten abzuschließen und sowohl den Boden des Bootes als auch die Aufbauten zu versiegeln. Der Motor wurde bereits überholt, wir haben eine große Holztür eingebaut sowie einen Herd und eine Isolierung mit Materialien wie Schafwolle. Die größte Herausforderung besteht jedoch darin, die Kajüte mit den notwendigen Einrichtungen auszustatten, damit sie funktioniert. Bislang haben wir unsere Ersparnisse in dieses Projekt gesteckt, das Boot gekauft, den Transport finanziert und die ersten Reparaturarbeiten sowie den Stapellauf des Bootes bezahlt. Bei der weiteren Ausstattung des Bootes für seinen Zweck, brauchen wir eure Unterstützung.

Die nächsten Schritte sind die Ausstattung der Kajüte mit einem unabhängigen elektrischen System, Sonnenkollektoren, einem Ladesystem, Batterien und einem Wassersystem, einer kleinen Sanitäreinheit und einem Warmwasserbereiter. Dies wird eine völlige Unabhängigkeit ermöglichen um auf dem offenen Fluss zu operieren, ohne Häfen anlaufen zu müssen. Elektrizität ist für das tägliche Leben, den Betrieb des Aufnahmestudios und des Forschungslabors notwendig. Ziel dieses Projekts ist auch das stetige Beobachten und Monitoren der Situation am Fluss. Wir wollen, dass die Einheit auch an Orten operiert, von denen aus unsere Flüssen gefährdet werden, deshalb setzen wir auf völlige Unabhängigkeit. Daher bitten wir euch um Unterstützung.

Wir werden euch eure großzügigen Spenden nach erfolgreicher Umsetzung mit einer Flussfahrt, einem Kaffee am Fluss und/oder großen Drucken von Fotos vom Fluss, danken. Außerdem laden wir alle Unterstützer ein, einer geschlossenen Gruppe beizutreten, über die das tägliche Leben auf dem Boote, die Überwinterung auf dem Fluss und die Etappen der Renovierung direkter beobachtet werden können.

Die Flüsse gehören uns! Vielen Dank!