Kochani, ludzie o dobrych sercach! ❤

...Los zabrał jej męża i córkę...



 Zwracamy się z uprzejmą prośbą do wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc i wsparcie dla rodziny, która w ostatnim czasie po raz drugi została okrutnie doświadczona przez życie….

 Pani Basia 11 lat temu w tragiczny sposób straciła męża i ojca trójki swoich dzieci - Kasi, Piotra i Pawła. Grzegorz - głowa rodziny, jedyna osoba, która zapewniała źródło utrzymania dla swoich bliskich, odszedł od nich nagle i niespodziewanie, ginąc w smutnych okolicznościach, w wypadku, którego nikt nie mógł się spodziewać. Ta tragedia bardzo dotknęła całą rodzinę i bliskich.

Pani Basia została sama z wychowaniem trójki dzieci, z których jedno ma dziecięce porażenie mózgowe. Wspólnie ze swoimi pociechami dzielnie znosiła to, co przynosił jej los...

Niestety, 22 marca br. życie po raz kolejny doświadczyło Panią Basię. W wypadku samochodowym zginęła jej najstarsza córka Kasia (25 lat), która dotychczas bardzo pomagała mamie w zmaganiu się z codziennymi obowiązkami związanymi z opieką nad młodszym rodzeństwem, a także wspierała swoją mamę finansowo.

Śmierć dla każdego z nas jest wielką tragedią. Trudno przygotować się do niej, szczególnie, gdy przychodzi niespodziewanie. W obliczu tych przykrych wydarzeń każdy z nas może zadać sobie pytanie: Dlaczego tak się stało? Nie ma na świecie słów, które mogą wyrazić, jak wielki jest ludzki żal w obliczu odejścia bliskich nam osób. Najtrudniej pogodzić się z tym, że zostają tylko wspomnienia.

Otoczmy wsparciem i dobrocią kobietę, która tyle już w życiu przeszła. Nigdy nie miała łatwo, a mimo to nie poddała się. Wesprzyjmy tę rodzinę w walce o godną przyszłość. W obliczu obecnej sytuacji, w której znalazła się rodzina Pani Basi, liczy się każda złotówka ofiarowana z dobroci serca.

Pomagajmy, dobro wraca!

Przyjaciele Kasi

❤