id: mfrd77
Pomoc dla Mamy Macia
Pomoc dla Mamy Macia
Description
Kochani...
Bardzo pomogliście Pani Danusi. Mama Macia była (!!!) Wam bardzo wdzięczna...
Wasze wsparcie pomogło Jej przetrwać kilka miesięcy. Niestety nie doczekała się pogrzebu Swojego Ukochanego Syna - Maćka. Czekała ZBYT DŁUGO...
Dziękuję Wam Wszystkim w Jej imieniu
Bardzo pomogliście Pani Danusi. Mama Macia była (!!!) Wam bardzo wdzięczna...
Wasze wsparcie pomogło Jej przetrwać kilka miesięcy. Niestety nie doczekała się pogrzebu Swojego Ukochanego Syna - Maćka. Czekała ZBYT DŁUGO...
Dziękuję Wam Wszystkim w Jej imieniu
There is no description yet.
Tracking link successfully created
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
Find out more
Takich ludzi się niezapomniana, nazasze w mojej pamięci...pozostawił pustkę w sercach wszystkich, którzy go znali. Niech spoczywa w spokoju....
Dziękujemy za ciepłe słowa. To dla Mamy Macia baaardzo ważne ????
Wpłata bezpośrednia od Dori i Martity
Dla Macka- ostatnia cegielka- na zawsze w mojej pamieci
O matko! Serdecznie dziękujemy. To niesamowite....
Maciej był niezwyczajnym Człowiekiem. Jakby z innych odległych czasów...
Był Wojownikiem. W pracy zawodowej oddany całym sercem pacjentom, mający swój Kodeks moralny i etyczny, gdzie Słowo dla Niego droższe od pieniędzy, gdzie Honor, Odpowiedzialność nie były dla Niego wydmuszkami. Nie odmawiał pomocy nikomu, każdy był dla Niego Ważny, jeśli zwrócił się do Niego o pomoc. Ot ludzki Lekarz walczący o dobrostan Człowieka...
Dziękuję Mu za przyjaźń, dobre słowo i opiekę medyczną.
Cała prawda o Naszym Maciu...
Maciuś był super człowiekiem , lekarzem i kolega - dokładam się cegiełkę do jego ostatniego spotkania z nami - przyjaciółmi z Wimu i Soru
Baaardzo serdecznie dziękujemy.. A jeszcze bardziej dziękujemy za ciepłe słowa o Maćku. Czytam Jego Mamie każdy wpos, kaźdy komentarz i Ona wzrusza się do łez, słuchają ciepłych słów o swoim ukochanym Synu, który był Jej największą dumą.To odrobinę łagodzi Jej ból. Wciąż powtarza, że to cudowne, że Maciek, choć z natury zamknięty w sobie, miał wokół siebie tyle wspaniałych osób, które darzyły Go sympatią.