id: mp2ysg

Czekałem już tylko na śmierć. Zagłodzony Marley prosi o wsparcie.

Czekałem już tylko na śmierć. Zagłodzony Marley prosi o wsparcie.

Our users created 1 233 747 fundraisers and raised 1 371 391 233 zł

What will you fundraise for today?

Description

Zacznijmy od początku...

Pojechaliśmy pod wskazany adres. Wiedzieliśmy, że na tyłach posesji jest wychudzony do granic większy psiak, a przed domem biegają małe kundelki. Niestety brama była zamknięta na kłódkę i wydawało nam się, że nikogo nie ma w domu. Wezwaliśmy Policję. Jeden stróż prawa pomagał nam kiedyś ratować psa Lesia, więc wiedzieliśmy, że trafiliśmy na patrol, który serce ma na miejscu. Panowie Policjanci skontaktowali się z dyżurną. Musieliśmy czekać na decyzję. Kiedy dostaliśmy odpowiedź i zgodę na wejście została powiadomiona również Straż Pożarna, która miała pomóc nam przeciąć kłódki. Ku naszemu zdziwieniu, kiedy rozległ się dźwięk syren z domu wyszedł "pan właściciel". Okazało się, że zbudziło go powiadomienie, wszak jako wzorowy obywatel jest członkiem OSP...

Nasza inspektorka wyjaśniła panu w jakiej sprawie od ponad 2 godzin tkwimy pod jego posesją. Pan nie był zdziwiony. "Tak, tak z psem się coś dzieje" - odpowiedział. Kiedy podeszliśmy do psiaka, a właściciel zobaczył jak upada wyraził swoje ogromne współczucie. Nawet pogłaskał miło psa dodając czułe "oj oj". Prawie na śmierć zagłodził swoje zwierzę i nagle obudziła się w nim troska! To była najbardziej obrzydliwa rzecz, którą w ostatnim czasie widzieliśmy! Jedyne co przyszło nam na myśl widząc w jakim stanie jest to zwierzę, to myśl, że ten człowiek długo tam nie zaglądał. Kto wie? Może w ogóle zapomniał, że gdzieś za oborą ma kojec, a w nim psa?

Myśleliśmy, że jesteśmy w ukrytej kamerze, ale nie...

Zabraliśmy z posesji ŻYWE ZWŁOKI! Wychodząc z budy owczarkowaty ciapek przewrócił się. Później nie mógł pokonać małego schodka...Żal rozrywał serce wszystkim obecnym i nikt nie miał żadnych wątpliwości, że skoro udało się doprowadzić tego psiaka do takiego stanu, to z małymi kundelkami będzie to samo. Zabraliśmy wszystkie i będziemy walczyć o zakaz posiadania zwierząt!


Marley (to imię dostał od nas) pojechał od razu do całodobowej kliniki, gdzie będzie nawadniany, stopniowo odkarmiany i badany na wszystkie strony. Oczywiście rachunek będzie ogromny, ale wynagrodzenie temu psiakowi tej traumy jest warte każdej ceny i wierzymy, że się z nami zgadzacie.


Chcemy również ogromnie podziękować KTOZ Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami a szczególnie Filipowi i Erykowi, którzy pojechali z nami na miejsce, aby nas wspierać (wiedziałyśmy, że właściciel może być agresywny). Dziękujemy Wam za wszystko!


Zrobimy co w naszej mocy, aby Marley wyszedł z tego cało i zyskał nowe, wspaniałe życie.

Nie będziemy ukrywać, że potrzebujemy Waszej pomocy...

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!