Na ratowanie chorej koteczki - Malwina - uciec śmierci po raz kolejny...
Na ratowanie chorej koteczki - Malwina - uciec śmierci po raz kolejny...
Our users created 1 264 252 fundraisers and raised 1 455 057 867 zł
What will you fundraise for today?
Updates3
-
Dziękujemy serdecznie wszystkim darczyńcom którzy pomogli nam w ratowaniu Malwinki. Zawsze trzeba próbować walczyć aż do końca. Zuzanna i Andrzej.
No comments yet, be first to comment!

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
"Uciec przed śmiercią po raz kolejny" niestety tych razów już nie będzie jej dane. Maliwnka po zbiegu biopsji i częściowej resekcji na okrężnicy oraz wysłania wycinka do analizy, zbierała się już powolutku. Najpierw przez kilka dni tylko na kroplówce i lekach później na płynnej specjalistycznej karmie, aż do jedzonka gastro. Była jednakże słabiutka i dużo spała tak też odeszła, we śnie. Już nie byliśmy w stanie nic więcej zrobić. Spij Malwinko, do zobaczenia.
Któż nie pamięta Malwiny...
Tak, tej Malwiny o której jeszcze niedawno całkiem było dość głośno... Niedawno był styczeń. Dla nas ludzi to kilka minionych miesięcy, dla bezdomnych kotów to epoka... do rzeczy. Malwina nie jest już bezdomna. Dzięki Waszemu wsparciu i wspólnej walce - po 15 latach bycia nikim stała się Panią Malwiną na włościach. Przemierzyła szmat drogi po naszej wspólnej akcji z Bolesławca do Krakowa. Brawurowa akcja, szybka zbiórka i jest. No i to jest stało się tym JEST jakie widzimy codziennie. Internet ma to do siebie, że jak szybko potrafi rozpalić emocje tak samo szybko pozwala zapomnieć w natłoku nowych emocji... Tutaj zdaje się przeliczać na ilość - natłok spraw nowych zaciera te stare. A gdyby tak jednak czasem spróbować w tej ilości odnaleźć też jakość... Malwinę toczy choroba. Jaka? Nie do końca wiemy. Podejrzeń było wiele, kilka rozwialiśmy, wiele sprawdziliśmy ale, jak zawsze jest ale... coś nadal jest nie tak a my musimy wiedzieć co by Jej pomóc. Niestety - to wszystko kosztuje. Kosztuje jej utrzymanie, kosztuje jej wyżywienie na specjalistycznej karmie i kosztuje to ogrom pracy każdego ranka kiedy po nocy jej pokój wręcz tonie w tym co z siebie wyrzuciła...
Nie możemy jej tak zostawić - nie po to były te wszystkie akcje żeby ją uratować by teraz po prostu o niej zapomnieć. Nie można tak i nie godzi się tak.
Musimy w trybie pilnym wykonać biopsję i dalszą diagnostykę tego o czym możecie przeczytać w wyniku badania zamieszczonego poniżej. Prosimy po raz kolejny o wsparcie dla Malwinki - daliśmy radę już dwukrotnie - damy radę po raz kolejny mamy nadzieję... To jeszcze nie czas umierać. Jeszcze nie teraz.
Pierwsze historie o Malwinie można przeczytać tutaj:
https://www.facebook.com/100084042914394/posts/151991770945586/?sfnsn=mo
Historię Walki o nią i walki o transport na profilu Romana - www.facebook.com/nakook

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Malwinko trzymamy za Ciebie kciuki - ciocia Anita z Milką i Bellą
Trzymam kciuki za koteczkę