Marzenia rodziców nieuleczalnie chorych dzieci to zdrowie, szczęście, dzieciństwo pozbawione bólu, widok radosnych oczu, przespana noc ich pociech... Marzenia dzieci to całkiem przyziemne sprawy, choćby posiadanie psa czy kota, który będzie towarzyszem w codziennych zmaganiach w walce z chorobą...

Mam na imię Joanna, jestem mamą Eleny, która od wielu lat zmaga się ze znacznym stopniem niepełnosprawności. Życie z chorym dzieckiem nie jest łatwe; bywa naprawdę ciężko : ciągłe wizyty u specjalistów, diagnostyka schorzeń, pobyty w szpitalu, kolejki do lekarzy, badania wykonywane prywatnie pochłaniające dorobek życia. Niemniej jednak - jestem mamą, nie poddaję się i staję na wysokości zadania. Elena - mimo licznych schorzeń, między innymi: autyzm dziecięcy, mutyzm wybiórczy - ma swoje marzenia. Jest uzdolniona plastycznie. Dlatego też zwracam się do Państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie w realizacji szczytnego celu, jakim jest pomoc Elenie w organizacji małej wystawy charytatywnej jej prac artystycznych. Jest to jedno z jej marzeń. Drugim zaś, jest posiadanie psa... Córka ma już nawet wybraną rasę: owczarek szetlandzki. Jeździmy na wystawy, czytamy, zbieramy wiadomości, rozmawiamy z hodowcami po to, żeby dobrać psa odpowiedniego - również terapeutycznie, dla naszej córki. Kwota potrzebna na zakup jednego z tych psów waha się od 7 do 8 tysięcy złotych. Wymarzony czworonożny towarzysz działałby jak katalizator kontaktów z innymi ludźmi, ponieważ Elena jest bardzo zamkniętym dzieckiem. Więź, jaką autystyczne dziecko tworzy z upragnionym psiakiem, w przyszłości daje szansę na zbudowanie poczucia bezpieczeństwa i pozytywnie wpłynie na dalszy jego rozwój.

Uzyskane pieniądze ze sprzedaży amatorskich prac Eleny podczas zorganizowanej wystawy umożliwiłby nam, rodzicom spełnienie Jej marzeń.

Proszę o pozytywny odzew i wsparcie w spełnieniu marzeń Eleny.