Na prywatne leczenie
Na prywatne leczenie
Support your passion. Regularly.
Updates12
-
Pani pulmonolog powiedziała wprost nie da rady na razie odstawić leku Xarelto 20 mg, by nie było gorzej. W piątek prywatnie idę do pana dr kardiologa. Wyniki nie chcą się poprawiać. Czeka mnie jeszcze wizyta u hematologa. Coraz trudniej jest mi nie tracić nadzieji … Może po piątkowej wizycie coś się zmieni. Zwróciłam się też do psychiatry, bo czuję że zaczyna być gorzej.. coraz częściej nachodzą mnie myśli że nie będę mogła dalej pracować tak jak pracowałam, że kurs też pójdzie na marne.Czasem ciężko chorować trochę … Dziękuję za wasze wsparcie.
Agnieszka Gniady • 05.07.2025 5:48
Z całego serca proszę Was o wsparcie. Tak bardzo chciałabym coś zrobić , by móc zarobić na swoje leczenie. Ale na razie ta sytuacja jest niesamowicie poważna. Mój organizm nie radzi sobie do takiego stopnia że mój okres zaczol być nieregularny i istnieje ryzyko krwawień mimo lęku który przyjmuje od ginekologa. Wczoraj bardzo cierpiałam. Zaczęłam też mieć nawrót depresji, bo osłabienie nie odpuszcza mnie na krok. A ja tak bardzo chcę wrócić do pracy .
No comments yet, be first to comment!

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Nazywam się Aga. Jestem po trzydziestce. Mam wspaniałych przyjaciół, pracę którą uwielbiam, pasje oraz depresję połączoną z bezsennością. Gdy zwracam się do Państwa, mimo że nie robię nic złego, czuję wstyd. Za te wszystkie lata, w których byłam w chorobie. Mówi się, że choroba nie wybiera. Jednak zaburzenia związane z psychiką, nawet tak powszechne jak depresja to nadal temat tabu. Często forma „ mam depresję”jest nadużywana przez ludzi, którzy nigdy nie spotkali się z tym tematem. Uważam, że robi to ogromną krzywdę ludziom, którzy na co dzień zmagają się z tą bardzo ciężką chorobą, a przecież jej sobie nie wybrali.
Pisze do Państwa, ponieważ mam ogromny problem. Od początku października przebywam w szpitalu, by uregulować sen i rozwiązać problem bezsenności. Jednak tak nie jest. Brak snu, dającego wypoczynek od około miesiąca, spowodował, że czuję się już zupełnie pozbawiona sił, sfrustrowana i zła na samą na siebie. Nie rozumiem, dlaczego moja głowa nie chce pracować (samobiczowanie się - częste w depresji). Leki, które przyjmuję odrobinę zmieniły t,o że sen choć częściowo jest dłuższy niż na początku pobytu, niestety nadal nie przynosi ulgi. Powoduje brak sił, problemy z pamięcią i z równowagą.
Pracuję z dziećmi, chcę dalej rozwijać się, by być coraz lepszą i jak najlepiej wspierać najmłodszych. Niestety na razie nie daję rady. Wszystko, co wiąże się z pracą z pamięcią obecnie jest dla mnie niedostępne, ponieważ mózg odmawia współpracy. Wszystkie funkcje poznawcze są na bardzo marnym poziomie. Dzieje się tak przez brak snu oraz jedyne leki, które, pomagając, powodują problemy z pamięcią
Dlatego z całego serca i z duszą na ramieniu proszę o pomoc. Zbierzmy razem finanse na to bym mogła leczyć się prywatnie. Moi bliscy nie są w stanie mi pomóc. Ja mam ogromną siłę walki, tylko przy tak olbrzymim wyczerpaniu, ciężko myśleć pozytywnie.

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.