Poznajcie Nisia, trochę kundelka, trochę jamnisia. Długo moglibyśmy wyliczać nieszczęścia, jakie spadły na Nisia. Bo i potrącenie przez samochód, człowiek sadysta, który potraktował go jak żywą tarczę, w końcu schronisko, w którym przeżyć nie miał szans, a okazało się szansą na wreszcie dobre życie. Zabraliśmy go do domu tymczasowego, gdzie znalazł to, czego przedtem być może nigdy nie doświadczył: troskę, szacunek, dbałość i zrozumienie swoich potrzeb. Ale losowi wciąż było mało i ponownie zrzucił na Nisia cegłę w postaci ciężkiej choroby. Nisio osłabł, pojawiła się krew w moczu. Diagnoza: niewydolność nerek, którą trzeba leczyć już zawsze.

Opieka nad starym, schorowanym psem to nie jest jednorazowy wydatek. Nisio potrzebuje systematycznych kontroli weterynaryjnych, leków, specjalnej karmy. 

Każda kwota, jaką mu podarujecie to krok w jego drodze przez godne życie bez bólu. W domu tymczasowym ma zapewnioną najlepszą opiekę, ale potrzebujemy pieniędzy, by opłacić wizyty u lekarza, terapię, suplementy, dobre jedzenie.

Nisio to już bardzo starszy Pan Pies nie wiemy, czy zostały mu jeszcze lata, czy już tylko miesiące. Prosimy, pomóżcie nam zapewnić Nisiowi godną starość bez bólu.

DZIĘKUJEMY!