💔 Błagamy o pomoc dla przerażonego malucha 💔

Kiedy pierwszy raz zobaczyliśmy tego szczeniaka, serce pękło nam na pół. Drżące ciałko, skulone w kącie, oczy pełne przerażenia, jakby każdy ruch człowieka był dla niego zapowiedzią krzywdy. Nie wiemy, przez co przeszedł… ale wiemy, że człowiek go zawiódł.

Zaopiekowaliśmy się nim — nie mogliśmy inaczej. Teraz, krok po kroku, uczymy go, że świat może być bezpieczny. Ale trauma jest głęboka. Szczeniak reaguje paniką nawet na najdrobniejsze bodźce, boi się dotyku, dźwięków, czasem nawet naszego głosu.

⚠️ Pomóc może tylko specjalistyczna opieka behawiorysty. Znaleźliśmy takiego, który ma ogromne doświadczenie i serce do zwierząt. Ale musimy go tam dowieźć – i tu prosimy o Twoje wsparcie. Potrzebujemy 400 zł na transport i pierwszą wizytę, która może być początkiem nowego życia tego pieska — życia bez strachu.

🐾 Każda złotówka ma znaczenie.

🐾 Udostępnienie też jest pomocą.

🐾 Pokażmy temu psiakowi, że są też dobrzy ludzie.



Z góry dziękujemy – w imieniu jego, naszym i wszystkich, którzy wierzą, że każde stworzenie zasługuje na miłość. ❤️