Mieszkamy w pięknym miejscu, ale od dawna nie było w naszych pokoikach remontu, bo… po prostu brakuje pieniędzy. Na kolorową farbę, na nowe, nieodrapane meble, na domykające się drzwi. Wszyscy starają się, abyśmy czuli się tu jak w domu, jednak kolor na ścianach już bardzo wyblakł, a my często dla zabawy dotykamy ścian rączkami, a ostatnio, Wiktor popisał nawet jedną ze ścian w naszym pokoiku grubym pisakiem. Bardzo dużo frajdy przy tym mieliśmy, jednak nasze ciocie były bardzo smutne.

To My... Amelka, Wiktor, Franio i Wojtuś. Mieszkamy w naszym Domku w Jaszkotlu koło Wrocławia, a wraz z nami 61 innych dzieci. W pokoju maluszków mieszka na przykład Kasjanek, który wciąż chciałby być noszony na rączkach! :-) Są z nim Jasio i Ola. Jak tylko zapłaczą, nasze „ciocie” biegną im z pomocą. W naszym Domu mamy ważne obowiązki, ale na całe szczęście pozostaje jeszcze mnóstwo czasu na zabawę! To lubimy najbardziej! :-)

W Naszym Domku mieszkamy chyba od zawsze. Tak Nam się przynajmniej wydaje, bo nasze ukochane ciocie często pokazują nam zdjęcia na których jesteśmy bardzo mali. Wielu z nas nie zna swoich prawdziwych rodziców. To właśnie te ciocie każdego dnia sprawują nad nami opiekę, pielęgnują nas, podają posiłki, a przede wszystkim kochają nas i przytulają. Podają nam także leki i witaminy, abyśmy byli zdrowi i silni! Są również nasze ciocie fizjoterapeutki - na przykład ciocia Agatka, która wciąż się do nas uśmiecha. My do niej też. Jest ciocia Malwinka, która uczy nas poprawnie mówić, ponieważ jest logopedą. I często śpiewa. I wiele innych osób, które każdego dnia spędzają z nami mnóstwo czasu - w ciągu dnia i nocy. Często mówimy do nich Mamusiu i tak je traktujemy. Dzięki nim, czujemy się bardzo kochani!

Tak jak wcześniej powiedzieliśmy, Dom w Jaszkotlu to dla większości z nas jedyny domek. Mieszkamy tutaj bo każdy z nas potrzebuje specjalistycznej opieki medycznej. Uff, ale trudne wyrazy! To po prostu znaczy, że potrzebujemy bardzo częstej rehabilitacji oraz wielu innych zajęć, a także stałej, całodobowej opieki pielęgniarek oraz lekarzy. Potrzebujemy tego, ponieważ urodziliśmy się z różnymi schorzeniami ( kolejne trudne słowo!). Niektórzy z Nas mają chore serduszka, niektórzy poruszają się na wózkach, a jeszcze inni muszą wciąć leżeć w łóżeczkach... Ale każdego z nas łączy wspólna cecha... wciąż się uśmiechamy!! :-) Dorośli mówią, że zarażamy ich tymi uśmiechami... Hm, nie do końca wiemy o co im tak właściwie chodzi ;-)

Niestety…

Mieszkamy w pięknym miejscu, ale od dawna nie było w naszych pokoikach remontu, bo… po prostu brakuje pieniędzy. Na kolorową farbę, na nowe, nieodrapane meble, na domykające się drzwi. Wszyscy starają się, abyśmy czuli się tu jak w domu, jednak kolor na ścianach już bardzo wyblakł, a my często dla zabawy dotykamy ścian rączkami, a ostatnio, Wiktor popisał nawet jedną ze ścian w naszym pokoiku grubym pisakiem. Bardzo dużo frajdy przy tym mieliśmy, jednak nasze ciocie były bardzo smutne.

Dlatego prosimy Cię o pomoc. Chcemy wyremontować nasze pokoje. Chcemy, by promienie słońca, padające na kolorowe ściany rozweselały nasz dzień po trudach rehabilitacji i w chwilach smutku i tęsknoty…

Marzą nam się nowe rysunki na ścianach, naszych bajkowych ulubieńców. Kondzio uwielbia „Świnkę Peppę”, Blanka „Teletubisie”, Amelka „Krainę Lodu”, a Andrzejek „Zygzaka McQueen”. U maluszków namalowalibyśmy „Muminki”, albo „Kubusia Puchatka” - to na pewno im się spodoba! Potrzebujemy też nowych łóżeczek, biurek i szaf (te, które mamy są już bardzo stare) oraz drzwi do naszych pokoików.

Na to wszystko potrzebujemy 60 tysięcy złotych. Niestety, nie mamy takiej kwoty i dlatego Ciebie prosimy o pomoc. Prosimy, przekaż dowolną darowiznę na odmalowanie i odnowienie pokojów dziecięcych w naszym Domu. Przykładowo, za 60 zł możemy kupić farbę na pokrycie 50 m2 ściany. Do tego wymiana drzwi, łóżeczek, biurek, szafek i krzesełek.

Za każde otrzymane wsparcie obiecujemy mnóstwo uśmiechów i radości płynącej z naszych gorących serduszek.

A tak pokoje wyglądają teraz... Bardzo lubimy jak odwiedzają nas goście! Często przyjeżdżają do Nas, czytają bajki, bawią się z Nami, wychodzą na plac zabaw, a czasem nawet zabierają na wycieczkę! Na przykład do kina - objadamy się wtedy pysznym popcornem :-)

Ciebie również do Nas zapraszamy!