Dzieci w wiosce Fenoarivo na Madagaskarze bardzo chcą się uczyć i potrzebują do tego szkoły, a my chcemy im pomóc spełnić to marzenie!

JAKI JEST NASZ CEL?

Chcemy zebrać fundusze na budowę i wyposażenie dwuklasowej szkoły o wymiarach 15mx7m.

To zadanie wyjątkowe, które jest kontynuacją tego, co rozpoczęli zdesperowani rodzice w wiosce przez większą część roku odciętej od świata, do której bardzo trudno jest dotrzeć nawet w sprzyjających warunkach.

CZY WARTO SIĘ ZAANGAŻOWAĆ?

Tak o naszej inicjatywie mówi o. Marek Ochlak prowincjał Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów, misjonarz, który zna realia Madagaskaru: "Pracowałem przez 26 lat na Czerwonej Wyspie i wiem, że najważniejszą sprawą jest pomoc szkolna dla dzieci i młodzieży malgaskiej. Do tego nie mają dostępu dzieci z buszu! Pomóżmy budować szkoły w dalekim buszu a będziemy mieli udział w edukacji może przyszłych nauczycieli, lekarzy czy policjantów, którzy będą walczyli z korupcją w tym pięknym ale zacofanym kraju! Ja już takich wychowanków mam! A Ty?"

KIM JESTEŚMY?

„Misja – Afryka” to seria akcji dobroczynnych, wspierających ludność Afryki.

Jako wspólnota Katolickiej Szkoły Podstawowej im. św. Ojca Pio w Zamościu z ks. Dyrektorem Mariuszem Skakujem na czele i Parafii Świętego Brata Alberta w Zamościu wraz z ks. Proboszczem Markiem Mazurkiem, pomagamy dzieciom z Kinna CDI Andreina Primary School i Kinanduba w Kenii oraz Ambato na Madagaskarze.

JAK TO SIĘ ZACZĘŁO?

W styczniu 2020 roku nawiązaliśmy współpracę ze szkołą w niewielkim miasteczku w Kinna w hrabstwie Isiolo, znajdującą się w środkowej części Kenii.

Dzięki systematycznemu wsparciu naszych Dobroczyńców poprzez udział w zbiórkach pieniężnych oraz włączenie się w „Adopcję z Sercem”, pod koniec 2020 roku powstała filia szkoły w Kinanduba, do której z radością uczęszczają dzieci mieszkające w znacznej odległości od Kinna.

Na początku czerwca 2020 roku rozpoczęliśmy współpracę z placówką misyjną Misjonarzy Oblatów MN na Madagaskarze.

10 grudnia 2020 roku odbyło się otwarcie Szkoły Katolickiej Błogosławionego Lucjana Botovasoa w Ambato, wybudowanej dzięki wpłatom naszych uczniów z rodzicami, parafianom, oraz setek osób na portalu zrzutka.pl, a także dzięki stałej obecności i zaangażowaniu o. Marka Ochlaka OMI.

Obecnie w Ambato uczy się ponad 100 uczniów, a opiekę nad naszymi uczniami sprawuje o. Stanisław Kazek OMI.

W projekty budowy szkół na Madagaskarze, wraz z o. Oblatami od początku zaangażowany jest nasz budowniczy, inż. Rabearisoa Narcisse, który wybudował pięknie funkcjonujące obiekty m.in. w Ambato czy Befasy.

Również i teraz - zabrane fundusze zostaną przesłane do o. Oblatów w Antananarivo, a wszystkie prace wykona Rabearisosa Narcisse.

DLACZEGO FENOARIVO?

Pozwól, że podzielimy się z Tobą naszą historią dotyczącą tego miejsca.

Wraz z grupą przyjaciół zaangażowanych w projekt "Misja Afryka" mieliśmy okazję odwiedzić placówkę misyjną na Madagaskarze, gdzie poznaliśmy siostrę Iwonę Korniluk i dowiedzieliśmy się o jej niezwykłej pracy na rzecz lokalnej społeczności.

Byliśmy świadkami skrajnego ubóstwa, które codziennie towarzyszy mieszkańcom Madagaskaru. To dla nas szokujące, jak wiele brakuje im podstawowych potrzeb, takich jak woda czy jedzenie. Jednak w tej beznadziejnej sytuacji są osoby, które nie pozostają bierne wobec nędzy innych i starają się pomagać, ile tylko potrafią. Siostra Iwona to jedna z takich osób, która już od 15 lat troszczy się o lokalną społeczność, przynosząc nadzieję i pomoc. Siostra, która poświęciła swoje życie, zdrowie i marzenia ludziom, o których świat nie chce pamiętać, zaraża swoją determinacją i chęcią zmiany rzeczywistości. Chce wybudować murowaną szkołę w wiosce Fenoarivo, położonej prawie "na końcu świata", do której można dotrzeć z Morondavy po dwóch dniach drogi, w tym barką po krętej rzece Mania.

To wioska wyjątkowa, ponieważ społeczność nie jest skupiona tylko na swojej biedzie, ale sama szuka ratunku i bierze sprawy w swoje ręce. Zdeterminowani rodzice sami założyli szkołę i utworzyli komitet, który co miesiąc przywozi do sióstr zajmujących się nauką na tym terenie "czesne". Jednakże tak naprawdę, to czesne wystarcza jedynie na ryż dla nauczyciela. Szkoła funkcjonuje dopiero pół roku i uczęszcza do niej 38 uczniów.

Dzieci uczą się w kamiennym kościele, siedząc i pisząc w kościelnych ławkach, za tablicę mając pomalowaną czarną dyktę. Nauczyciel jest bardzo gorliwy i doskonale radzi sobie z dziećmi, ale kościół nie jest w stanie pomieścić większej ilości uczniów. Jeszcze większy problem pojawia się, gdy po porze deszczowej nadchodzi zima i okres głodu. Osłabione dzieci, klęcząc na kamiennej posadzce, nie wytrzymują zimna i towarzyszącej mu wilgoci, ponieważ wioska leży nad rzeką.

Wybudowana murowana szkoła przyczyni się do polepszenia warunków nauki dzieci. Ta grupka dzieci jest zachętą dla innych dzieci i rodziców, żeby również spróbowali zawalczyć o swoją lepszą przyszłość. Dzięki nowemu budynkowi również kościół odżyje i będzie mógł odzyskać swoje "sacrum".

DLACZEGO EDUKACJA?

Z wielu względów, ale tutaj szczególnie dlatego, że dzieci mogą się nauczyć kultury, zachowania w różnych sytuacjach, jak za np. w czasie wizyty u lekarza w wielkim mieście.

Tylko szkoła jest w stanie zmienić ich mentalność, poradzić sobie z przeciwnościami losu, nauczyć poszanowania ludzi, rzeczy i historii.

Dziewczynki, które się nie uczą w wieku 12-13 lat zachodzą w ciąże z kimś przypadkowym, a chłopcy wstępują do grup bandyckich. Praca misjonarzy jest niezwykle trudna, bardzo często “ syzyfowa”, ale są też iskierki, które można uzyskać tylko przez zaufanie. Budujemy je będąc z nimi i pokazując, że w swojej biedzie nie są sami.

Taką sprawą jest właśnie budowa naszej szkoły.

Wioska Fenoarivo prosi o szkołę! A Ty możesz stać się częścią tej historii!

Zwracamy się do Ciebie z ogromną prośba o pomoc.

Całego świata nie zbawimy, ale możemy zmienić życie jednego człowieka.

Jeśli chcesz dołączyć do nas w walce z ubóstwem i pomóc dzieciom z Fenoarivo w zdobyciu wykształcenia, prosimy o wsparcie naszej zbiórki.

Razem możemy zbudować szkołę na końcu świata!

DOŁĄCZ DO NAS!