3 miesiące bez pensji za walkę w obronie rodzin- pomóżmy człowiekowi który się nie boi mówić prawdy.
3 miesiące bez pensji za walkę w obronie rodzin- pomóżmy człowiekowi który się nie boi mówić prawdy.
Our users created 1 231 977 fundraisers and raised 1 365 756 146 zł
What will you fundraise for today?
Description
3 miesiące bez pensji za walkę z GENDER- pomóżmy człowiekowi który się nie boi mówić prawdy.
Swoją wieloletnią walkę z GENDER Tomasz Pitucha okupił procesem sądowym i komorniczym zajęciem pensji. Pomóżmy mu w trudnym momencie.
Tomasz Pitucha niebezpieczeństwo związane z GENDER widział i sygnalizował już od 2013 roku. Jako radny miasta Lublin ostrzegał wielokrotnie o tych zagrożeniach, czyhających zwłaszcza na dzieci i młodzież.
W 2014 zaprosił do Lublina Gabriele KUBY- znaną w Europie działaczkę antygenderową. Był współorganizatorem Międzynarodowej konferencji naukowej na KULu pt. „Rodzina wobec gender”
W 2018 roku, jako pełnomocnik wojewody Przemysława Czarnka ds. rodziny, za protest przeciwko tzw. marszowi równości w Lublinie (zorganizowanemu 13 października w dzień fatimski), został pozwany przez Bartosza Staszewskiego.
Nie chcę komentować wyroku sądu, który nie uwzględnił nawet naukowych argumentów badaczy problemu demoralizacji dzieci i młodzieży- uznając je za subiektywne opinie świadków, natomiast uwzględnił cały szereg bzdur, które wygłaszali aktywiści LGBT.
Cóż- jak mówi klasyk: „takie mamy sądy”.
Dodatkowo sąd, w sposób świadomy i celowy zmusza Tomka do zapłaty nawiązki na rzecz organizatora marszów równości!!! Widzieliście większy cynizm? Kazać komuś płacić na zło, z którym walczy.
Tomek już dawno zapowiedział, że nie wpłaci na tęczowy marsz ani grosza. Dlatego zajął się tym komornik- w efekcie czego, Tomek przez 3 miesiące nie dostanie pensji za pracę (poza ustawowym minimum)
Tomek nie chce mówić o kosztach przegranego procesu, ale z tego co wiem, w sumie uzbierało się tego kilkanaście tysięcy złotych. Dla mnie a może i dla ciebie kilkanaście czy kilkadziesiąt złotych pewnie nie jest wielkim wydatkiem, ale razem możemy pomóc. Nie zostawiajmy człowieka, który nie boi się mówić prawdy.
Dziś widać, że się nie mylił- wystarczy spojrzeć, co zaczyna się dziać wokół nas.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Sercem z Tomaszem!