Nasze Bistro Tymiankowo, które jest częścią przedsiębiorstwa społecznego - Spółdzielni Socjalnej "Kobierzyn" w Krakowie boryka się z dużymi problemami finansowymi. Z trudem płacimy bieżące zobowiązania dla naszych kontrahentów i partnerów - w tym hurtowni spożywczych. Każdy termin płatności należności do Urzędu Skarbowego, ZUS czy wynagrodzeń jest dla nas bardzo trudny.

Zatrudniamy w bistro 8 osób, w całej Spółdzielni 19 osób z niepełnosprawnością. Od początku naszej działalności tj. 2013 roku część wynagrodzeń naszych pracownic i pracowników jest refundowana z PFRON - niestety z roku na rok wysokość tej refundacji jest proporcjonalnie coraz niższa. Jest to refundacja, która ma za zadanie pracodawcy wyrównać niższą efektywność pracy osób z orzeczeniem niepełnosprawności. Potrzebujemy Twojego wsparcia!

Chociaż wszyscy byśmy chcieli zarabiać więcej to minimalna stawka, jaką zarabiamy od zeszłego roku wzrosła o 19,4% (i dobrze), jednak obiecywana od jakiegoś czasu podwyżka refundacji z PFRON 0 15% nie nadchodzi a my mamy regularne zobowiązania!

Aktualnie działamy w celu zwiększenia sprzedaży naszych pysznych usług - jak na pewno wiecie - jakość kosztuje - a nie chcemy jej obniżać - to między innymi za jakość dań nas chwalą nasi stali Klienci!

Jesteśmy niewielkim bistro, zlokalizowanym w zabytkowym parku przy jednym z krakowskich szpitali - Szpitalu im. Babińskiego - jest to szpital o profilu psychiatrycznym. Nasze Bistro było pomyślane jako miejsce spotkań pacjentek i pacjentów z bliskimi, jako miejsce wytchnienia dla personelu, a przede wszystkim jako miejsce rehabilitacji zawodowej i reintegracji społecznej - osób zatrudnionych w Spółdzielni Socjalnej "Kobierzyn" - co nieustannie czynimy z wieloma sukcesami!

Niestety powoli przegrywamy z konkurencją w postaci kateringu pudełek z jedzeniem - nie jesteśmy w stanie serwować naszych świeżych, ciepłych dań w miłym otoczeniu, o które dbamy - w cenach porównywalnych z firmami, działającymi na skalę całego kraju, których celem jest przede wszystkim zarobek, a nie działalność na rzecz osób, zagrożonych wykluczeniem! Nieopodal przy centrum handlowym otwarło się centrum z kilkoma knajpkami - nie dorównamy im - bezpośrednim dostępem do tanich dyskontów, wielkim parkingiem etc.

Dostarczamy nasze dania w najbliższej okolicy - ale wielkość lokalu nie pozwala nam rozwinąć działalności cateringowej - czy za jakiś czas będziemy wszyscy jeść tylko z pudełek? Wciąż mamy nadzieję, że nie!

Aby tak się nie stało i abyśmy nie musieli zamknąć naszego Bistro - najmocniej prosimy Was o wsparcie naszej zrzutki!