Ponad dwa miesiące temu rozpoczęliśmy zbiórkę odzieży i butów dla dzieci z Nepalskiej wioski Ghunsa, które w zimie przemierzają kilometry w klapkach do swojej szkoły. Akcja przerosła nasze oczekiwania. Zebraliśmy kilka ton odzieży, część tych darów zamierzamy przetransportować do wiosek położonych wysoko w górach.

Zbiórka na pokrycie kosztów wysyłki odzieży oraz butów dla dzieci z Nepalu i Pakistanu

Ponad dwa miesiące temu rozpoczęliśmy zbiórkę odzieży i butów dla dzieci z Nepalskiej wioski Ghunsa, które w zimie przemierzają kilometry w klapkach do swojej szkoły. Akcja przerosła nasze oczekiwania. Zebraliśmy kilka ton odzieży, część tych darów zamierzamy przetransportować do wiosek położonych wysoko w górach. Naszym celem jest również wsparcie akcji zaopatrujących szkoły w Pakistanie.

W lutym byłem uczestnikiem wyprawy alpinistycznej, której celem był jeden z wymagających siedmiotysięczników w Himalajach. W trakcie karawany zauważyłem dzieci przemierzające w klapkach kilometry do swojej szkoły w miejscowości Ghunsa.Nie mogłem uwierzyć jak mogą wytrzymać w temperaturach tak niskich, gdzie moje palce marzły w ciepłych butach. Po powrocie do domu ta myśl nie dawała mi spokoju i postanowiłem wrzucić post na moim FP z prośbą o przesłanie- kto ma tylko taką możliwość odzieży i butów dla wspomnianych bohaterów. Po miesiącu zbiórki dotarło do nas ponad dwie tony rzeczy. W kolejnym miesiącu prawie cztery. Oniemieliśmy, gdy zobaczyliśmy wysoką jakość przesyłanych ubrań i butów. Ta akcja pokazała, że kiedy trzeba potrafimy pokazać nasze serca. Z czasem nawiązaliśmy kontakt z fundacjami i osobami organizującymi podobne zbiórki dla dzieci z Pakistanu i Afryki. Wysłaliśmy im półtorej tony ubrań z naszej zbiórki. Za kilka dni wyślemy drugie tyle. To, co nam zostało z dużym zapasem zaspokoi potrzeby dzieci z Ghunsy oraz okolicznych wiosek. Dotrzemy tam dzięki Agencji DREAM HIMALAYA, która obsługiwała naszą lutową wyprawę w góry. ………………………………………………………………………………………………………………………………………………………….. Kończąc zbiórkę odzieży- zaczynamy zbierać środki, by pokryć koszty transportu. NEPAL: Dotrzemy do kilku miejsc, które opisujemy w naszej grupie dyskusyjnej. Najpierw cargo lotnicze, później jeepy i kilkudniowa karawana wysoko w góry do Ghunsy. Część darów zostanie rozdysponowana po szkołach i ośrodkach opiekuńczych w okolicy Kathmandu. Zajmie się tym fundacja White Grain z Magdą na czele. PAKISTAN: Wysyłamy rzeczy do Renaty w Juracie, wspaniałej osoby, która od dawna wspiera szkoły położone w Pakistanie. To jest studnia bez dna. Tutaj nasze paczki ruszą w podróż statkiem, by dotrzeć później na miejsce ciężarówkami i koleją. AFRYKA: Celina ze swoją fundacją za cel obrała Afrykę. Im również przekazaliśmy część naszych rzeczy. Nie jesteśmy w stanie wymienić wszystkich osób, które nam pomagają. Cieszę się, ze mogłem ich przy tej szczytnej zbiórce poznać. KOSZTY AKCJI

Transport w Polsce: Szczecin- Jurata, Szczecin- Warszawa- 3000 zł Nepal/ Koszty przesyłki lotniczej Warszawa- Kathmandu/ Nepal FastCargo 800 kg - 9000 zł Nepal/ Koszt odbioru przez Agenta oraz opłat w Kathmandu - 1200 USD - 4500 zł Nepal/ Koszt magazynowania w Kathmandu 0 zł/ Klasztor. Nepal/ Koszty transportu w góry do szkół położonych w niedostępnym dla transportu drogowego regionie (samochód, karawana- tragarze)- 900 USD - 3300 zł Nepal/ Koszt transportu do placówek w okoliny kathmandu (+- 50 km) - 1000 zł (jeepy, taxi) Pakistan/ wsparcie akcji Renaty i częściowe pokrycie transportu 5 ton z Karaci do Skardu 1000 USD oraz transport morski. - 3700 zł

Link do grupy dyskusyjnej

POMOC DLA DZIECI Z NEPALU.

O NAS: TELEEXPRESS EXTRA

Wszystkie rachunki opłaca bezpośrednio Fundacja Kukuczki. Jeśli zaoszczędzimy część środków to zostaną one oficjalnie przekazane na cele charytatywne. Dbamy o to, aby każda para butów oraz sztuka odzieży trafiła do właściwego adresata. Z doświadczenia wiemy, że nie jest to takie proste dlatego korzystamy z pomocy tylko zaufanych agencji oraz instytucji.

Serdecznie dziękujemy za Wasze wsparcie!

Marcin Yeti Tomaszewski

Akcję wspomogła ściana wspinaczkowa Big Wall w Szczecinie, która z zaangażowaniem włączyła się w zbiórkę i udostępniła swoją przestrzeń magazynową za co serdecznie DZIĘKUJĘ.