Witajcie !

Tym razem wizyty lekarskiej potrzebowała Mila. Baliśmy się, że ma przepuklinę po sterylizacji. W miejscu blizny, po szyciu ma wyczuwalną miękką gulkę. Jakby wychodziło jej jelitko. Kiedyś to zgrubienie było twarde, ale widocznie szwy już się rozpuściły.

Usg jak i badanie fizykalne nie wykazało przerwania ciągłości mięśni. Wszystko jej ok. Już zostanie jej "takie coś" na zawsze. Jest umiejscowione pod skórą.

Co do oczka i jej ciągłego mokrego oka i zielonego gluta z noska:

Otrzymywała ostatnio 2 tygodnie antybiotyku oraz kropelki do oczu. Nie było po tym poprawy. To już 3 antybiotyk w przeciągu kilku miesięcy i żaden nie dał pozytywnych rezultatów. Lekarz skierował nas do okulisty. Możliwe, że problem jest bardziej złożony.

Znów prosimy Was o pomoc. Faktura nadal nie jest przez nas opłacona, a jest już po terminie :(

Dom Tymczasowy Koci Koci Łapki