Operacja i leczenie Irysi Tygrysi
Operacja i leczenie Irysi Tygrysi
Our users created 1 226 216 fundraisers and raised 1 348 184 196 zł
What will you fundraise for today?
Description
Dzień dobry.
Pod koniec czerwca 2023r. założyłam zrzutkę na moją ostatnią Kotkę z dużej gromady zbieranych przez lata kotów, po traumatycznych przejściach, po spotkaniu ze złymi ludźmi, z ulicy. Irysia Tygrysia - bo tak ma na imię moje kociątko, w domu nazywana Dzidzią, miała zapalenie dziąseł i problemy z ząbkami, które trzeba było usunąć operacyjnie i wyleczyć stan zapalny. Koszt konsultacji, badań diagnostycznych, operacji usunięcia wszystkich ząbków oraz leczenia pooperacyjnego wyniósł 1'822 zł. Operacja zaplanowana była na lipiec 2023r. i została wykonana, pomimo iż na koncie Irysi Tygrysi nie było całej sumy o którą prosiłam.
Kwotę ponad 822 zł pokryłam z moich zasobów na rehabilitację rozwijającego się zespołu powypadkowego, bo tak trzeba było. Dzidzi stan był poważny, mogło okazać się, że dalsze czekanie na uzupełnienie brakującej kwoty doprowadzi do zakażenia całego organizmu i Dzidzia mi umrze. Operacja trwała ponad 4h. Pan Doktor Michał Wąsowicz jest najlepszym specjalistą w dziedzinie stomatologii. Irysia Tygrysia była operowana w Praskiej PrzyKotni na warszawskiej Pradze.
Dzidzia ma 11 lat. Urodziła się na początku czerwca 2012r. i jest u mnie od początku. Została znaleziona w Lesie Kabackim jako osesek. Moje maleństwo jest pozbawione gałek ocznych, ale to nie przeszkadza Jej harcować, zeskakiwać z krzeseł i biurka (na krzesło i biurko wchodzi podciągając się), być szczęśliwym domowym Kotem. Dzidzia jest ostatnim ogniwem z dobrymi moimi czasami, kiedy w moim domu było dużo szczęścia i radości, bo były koty funcfoty, a Ja miałam siłę i sprawność fizyczną. Dzidzia poza tym - jak na swój wiek i traumę jaką przeszła w wieku niemowlęcym - jest w super formie, wyniki są wspaniałe, tylko te ząbki trzeba było usunąć i wyleczyć stan zapalny.
Dziękuję Darczyńcom za uzyskaną pomoc finansową. Na tę chwilę Irysia Tygrysia uzbierała kwotę 895 zł.
Jestem po wypadku samochodowym, wszystkie zasoby finansowe idą na systematyczną, często bolesną rehabilitację. Przez okres wakacji nie miałam rehabilitacji, bo pokryłam koszty operacji mojego maleństwa. Teraz zaczynam odczuwać brak systematycznie prowadzonej rehabilitacji - wyłącznie prywatnej. Na NFZ nie liczę, bo to światełka a nie profesjonalna rehabilitacja, a poza tym trzeba mieć ubezpieczenie zdrowotne, którego nie mam, bo nie mam renty ZUS ani renty premiera - wg urzędników premiera jestem nikim, choć jestem Polką od pokoleń. Utrzymuje mnie moja Mama 70+ ze swojej emerytury, strach pomyśleć co by było, gdyby Jej zabrakło - pod most, na śmietnik obie z Irysią Tygrysią poszłybyśmy. Pogoda staje się coraz gorsza, a to przekłada się na moją sprawność ruchową - sztywnieję.
Zwracam się do ludzi dobrej woli, szczególnie do Kochanych Kociarzy o pomoc finansową w uzupełnieniu kwoty o 1'000 zł - teraz na moją rehabilitację. Jeśli uzbierałaby się jakimś cudem większa kwota, to byłby dla mnie ogromny zastrzyk finansowy i pomoc.
Zbiórka kończy się w dniu 23 września 2023r..
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Dużo zdrowia dla pani i dla kotki.
DziękujeMy i bierzeMy w dużych ilościach 😘 szczególnie przy tej pogodzie 🥶☔
Zdrowiej koteczku kochany ❤️🍀
Życzenie spełniło się 😻
DziękujeMy 🥰
Zdrówka dla cudnej, dzielnej kotki❤️
DziękujeMy 🥰