Cześć! 🥰

Część z Was zna mnie już pewnie z akcji i zbiórek na rzecz ukraińskich kobiet i dzieci ale dzisiaj przychodzę do Was z inną sprawą...

W grudniu ubiegłego roku, wraz z mężem, podjęliśmy świąteczną współpracę (zakup prezentów z listów do św. Mikołaja) z jednym z Rodzinnych Domów Dziecka w Łodzi. Poznaliśmy wtedy 18-letnią dziewczynkę – Różę, której marzeniem były studia architektoniczne na Politechnice Łódzkiej. Niestety, z powodu braku funduszy, nie podjęła ona wcześniej żadnych działań w tym kierunku takich jak np. udział w całorocznym kursie rysunku przygotowującym do egzaminów na uczelnię. Dzięki wielkoduszności właściciela jednej ze szkół rysunku w Łodzi, który zgodził się aby uczęszczała na zajęcia za darmo, udało jej się rozpocząć zajęcia już w grudniu. Miała jednak wyraźne zaległości względem innych maturzystów (większość z nich uczyła się rysunku znacznie dłużej), których niestety nie udało się już nadrobić przed egzaminami wstępnymi z rysunku 😢 Mimo to dzielnie walczyła do samego końca i 15 lipca przystąpiła do egzaminu z rysunku wraz ze swoimi kolegami z kursu ✏️

Przez cały okres przygotowań do matury udzielałam jej również korepetycji z matematyki na poziomie podstawowym i rozszerzonym. Postępy jakie poczyniła i jej zaangażowanie były ogromne. Dzięki temu udało jej się uzyskać bardzo dobre wyniki matur 😍👌

Róży nie udało się finalnie dostać na kierunek architektura na Politechnice Łódzkiej (z powodu niezaliczenia egzaminu z rysunku) jednak bardzo dobre wyniki matur sprawiły, że dostała się na kierunek pokrewny na tym samym wydziale – planowanie przestrzenne. Jest to ogromny sukces, ponieważ jest ona pierwszą wychowanką wspomnianego wcześniej Rodzinnego Domu Dziecka, która zdała maturę i dostała się na studia.

Jak wiadomo, aby móc studiować na Politechnice Łódzkiej potrzebne jest odpowiednie wyposażenie. Podstawą jest dobry laptop, którego parametry pozwolą na obsługę programów służących do tworzenia rysunków technicznych, map, analiz, wizualizacji itp., a jak wiadomo nie jest to mały wydatek. Niestety, z powodu sytuacji w jakiej się znajduje, zakup takiego sprzętu przekracza jej możliwości finansowe. Z racji tego, że kierunek jaki wybrała wymagać będzie od niej dużego zaangażowania, podjęcie pracy i pogodzenie jej z nauką w trybie stacjonarnym w trakcie pierwszego roku studiów również będzie dla niej praktycznie niemożliwe.

Róża w domach dziecka spędziła praktycznie całe życie. Mimo to jest pogodną, otwartą i miłą dziewczyną – walczy o lepsze, dorosłe życie. Udziela się w różnych akcjach charytatywnych i działa w wolontariacie.

Pomyśleliśmy, że być może zainteresowałaby Was historia Róży i chcielibyście pomóc sfinansować sprzęt, który będzie potrzebny jej na uczelni lub, jeśli uda nam się zebrać większą kwotę, ufundować kurs prawa jazdy, kursy językowe oraz comiesięczne stypendium na pierwszy rok studiów? A może uda nam się zebrać kwotę, która pozwoli również na pokrycie innych wydatków lub spełnienie marzeń, o których nawet nie pomyśleliśmy? Róża obchodzić będzie za niedługo swoje 19 urodziny i byłby to dla niej wspaniały prezent 🎁🥳

Oczywiście, jak zwykle, wszystko udokumentujemy - przedstawimy zdjęcia i paragony żebyście wiedzieli, że zebrane pieniążki zostały dobrze wydane 😊📝

Z góry bardzo Wam dziękuję ❤️

Ewa Grzelak