Często zastanawiamy się czy wielcy ludzie potrzebują pomników? Nie potrzebują, to My ich potrzebujemy! Szczególnie takich, które mogą stać się symbolami realizującymi ideę budowy społeczeństwa wokół systemu uniwersalnych wartości, społeczeństwa otwartego, tolerancyjnego i solidarnego. Dlatego w Szczecinie, mieście na pograniczu polsko – niemieckim, ze wspólną już historią Polski i Niemiec, która jest wciąż tak trudna dla Polaków, nie może zabraknąć postaci profesora Władysława Bartoszewskiego - historyka, męża stanu, polityka, działacza społecznego, dziennikarza, pisarza, więźnia niemieckiego obozu koncentracyjnego w Auschwitz, żołnierza Armii Krajowej i działacza Polskiego Państwa Podziemnego, ale przede wszystkim wielkiego orędownika pojednania polsko – niemieckiego i przyjaciela Żydów, uhonorowanego tytułem „Sprawiedliwego wśród Narodów Świata”. Władysław Bartoszewski w 2006 roku otrzymał Honorowe Obywatelstwo Miasta Szczecina, ale niestety dotychczas nie został upamiętniony w przestrzeni publicznej miasta. W 2018 roku po tzw. „nocy meteorytów”, gdy na Jasnych Błoniach w Szczecinie pojawił się wielki głaz z sentencją „Warto Być Przyzwoitym” zrodziła się idea budowy ławeczki z rzeźbą siedzącego profesora. Rzeźba mocno odbiegająca wyglądem od utartych schematów pomnikowych będzie miała status pomnika, ale będzie przede wszystkim miejscem, gdzie będzie można poczuć ducha i myśl profesora. Mamy nadzieję, że w przyszłości pomnik stanie się symbolem przypominającym obecnym i przyszłym pokoleniom szczecinian o obowiązku obrony wolności obywatelskich i przestrzegania wartości demokratycznych w Rzeczypospolitej. Ławka z siedzącą postacią profesora Władysława Bartoszewskiego wykonana zostanie w całości z brązu. Będzie zawierała również sentencję „warto być przyzwoitym”, przypominającą o jednej z najważniejszej wartości, jaką powinny kierować się społeczeństwa. Pomnik stanie na szczecińskich Jasnych Błoniach przy fontannie „Bartłomiejce”, tuż za Urzędem Miasta. Planowany termin realizacji – pierwsza połowa 2020r. Autorem pomnika jest pan Maciej Jagodziński-Jagenmeer. Cała inwestycja – nabór ofert w konkursie, wykonanie i montaż rzeźby - będzie kosztowała około 130 tysięcy złotych i zostanie sfinansowana tylko z ofiarności społeczeństwa. Bardzo liczymy na Państwa wsparcie, potrzebujemy „naszego” miejsca w przestrzeni publicznej, z którym będziemy się identyfikować, a gdy przyjdzie taka potrzeba będziemy mogli nałożyć na profesora koszulkę z napisem „Konstytucja” i nikogo to nie będzie obrażało.