Od pewnego czasu zajmujemy się tzw. misją :-) Czyli jeździmy do Afryki i pomagamy w sierocińcach, slamsach i nie tylko. Nie są to jedynie działania o charakterze humanitarnym ale przede wszystkim zależy nam na tym, by Ci którzy nie słyszeli o Jezusie, mieli taką możliwość. Chcemy docierać do miejsc do których jeszcze nie docierali inni misjonarze i organizacje. To znaczy, że nie chcemy tylko mówić ale także pomagać tym, którzy tego potrzebują. Wiąże się to z praktyczną pomocą, czasem zakupu mundurka szkolnego bez którego dziecko nie może pójść do szkoły, dostarczenia racji żywnościowej dla rodziny która nie jadła od kilku dni, spotkanie się z plemieniem pasterskim lub dziećmi które nie miały możliwości pójścia do szkoły itd.

Na ostatniej wyprawie do Afryki prowadziliśmy zajęcia z dziećmi z różnych środowisk, slamsów, sierocińców i za każdym razem podziwialiśmy to, co żywy Jezus chce robić pośród nich. Byliśmy świadkami wielu niesamowitych sytuacji które sprawiają, że nasza wiara także jest rozciągana i może wzrastać. Te sytuacje normalnie nie zdarzają się kiedy siedzimy na naszej wygodnej kanapie w Warszawie. Wierzymy w to, że każda osoba wierząca jest posłana żeby "iść" a wtedy będzie oglądała Boże działanie.

"Po tych słowach pokazał im ręce i bok. Uczniowie ucieszyli się, że zobaczyli Pana. A Jezus znów im powiedział: Pokój wam! Jak Mnie posłał Ojciec, tak i Ja was posyłam. Następnie tchnął na nich i powiedział: Przyjmijcie Ducha Świętego". Ewangelia Jana 20:20-21

"I powiedział im: Idźcie do najdalszych zakątków świata i głoście tam dobrą nowinę wszystkim bez wyjątku. Kto uwierzy i zostanie ochrzczony będzie zbawiony, a kto nie uwierzy będzie potępiony. Tym natomiast, którzy uwierzą, towarzyszyć będą takie znaki: w moim imieniu będą wyganiać demony, będą mówić nowymi językami, w swoje ręce brać będą węże, a gdyby nawet coś trującego wypili, na pewno im nie zaszkodzi, na chorych będą kłaść ręce, a ci wyzdrowieją. Po tym więc, jak Pan Jezus im to powiedział, został uniesiony do nieba i zajął miejsce po prawej stronie Boga. Oni natomiast odeszli i wszędzie głosili dobrą nowinę, podczas gdy Pan współdziałał z nimi i potwierdzał Słowo towarzyszącymi mu znakami". Ewangelia Marka 16: 15-20.

KILKA SŁÓW O NAS:

BENIAMIN KALISZ urodził się w Gorzowie Wielkopolskim, a dzieciństwo spędził w Chełmie. Jako dziecko, z tatą pastorem rozklejał plakaty przed ewangelizacjami ulicznymi. Jako 8-latek był maskotką, która pomagała tacie odwracać uwagę i szmuglować Biblie do ZSRR w nadkolach i siedzeniach samochodu. Potem działał w obsłudze technicznej podczas ewangelizacji w Dzięgielowie. W wieku 18 lat pierwszy raz doświadczył działania Ducha Świętego oraz został uzdrowiony z choroby, która ciągnęła się wiele lat i wymagała częstych zabiegów medycznych.

Studiował teologię w Wyższym Baptystycznym Seminarium Teologicznym w Radości (gdzie napisał pracę licencjacką na temat walki duchowej na podstawie Listu do Efezjan), a następnie w Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej. Przez wiele lat w różnych miejscach był zaangażowany w grupie uwielbienia. Razem z żoną prowadził Kawiarnię Ogrody w Warszawie. Studiował w Szkole Głównej Handlowej na kierunku e-biznes i prowadził własną firmę zajmującą się marketingiem w internecie.

W 2021 wraz z żoną i dziećmi zostawił dotychczasowe życie w Warszawie i wyjechał do Redding w Kalifornii, na studia w Bethel School of Supernatural Ministry, gdzie na drugim roku wybrał kierunek: Misje. Usługiwał na SLOT Art Festival, od początku współtworząc „Sanatorium” oraz w Spokane i Isla Vista (USA). Podróże misyjne do Mexico City oraz Kenii miały bardzo duży wpływ na to, czym zajmuje się obecnie.

Uwielbia piłkę nożną; był trenerem U-8 i U-10 w lidze Redding Youth Soccer League.

Jest tatą czwórki własnych dzieci (najmłodsze sam przyjął na świat), ale czasem staje się tatą wszystkich dzieciaków na boisku i „Hug-daddy” wszędzie tam, gdzie trzeba.

Bóg szczególnie kładzie mu na sercu Afrykę Wschodnią i Meksyk.

ANNA KALISZ spędziła dzieciństwo w Warszawie. Wychowywała się w niewierzącej rodzinie, ale kiedy miała 13 lat, doświadczyła spotkania z Jezusem, które zmieniło wszystko.

Studiowała na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie i Prince’s School of Traditional Arts w Londynie, pracowała przy tworzeniu scenografii teatralnych, projektowaniu wnętrz i identyfikacji wizualnej, ilustracji. Prowadziła z mężem Kawiarnię Ogrody w Warszawie.

Przez wiele lat pracowała na rzecz kobiet w ciąży w Fundacji Rodzić po Ludzku. Współtworzy magazyn Kosmos dla Dziewczynek.

Kiedy w 2021 roku wyjechała z mężem i dziećmi do kościoła Bethel w Redding, Bóg zaczął przypominać jej o marzeniu, które miała od dawna: Afryka Wschodnia. Usługiwanie dziewczynkom i kobietom w tej części świata.

Uwielbia wymyślać dania i gotować z resztek, karmić przyjaciół, uczyć się języków, czytać, pisać i ciągle robić coś nowego. Już wkrótce zostanie wydana jej pierwsza książka.  

NASZA RODZINA

Jesteśmy małżeństwem od 16 lat. Mamy czwórkę dzieci. Lubimy być RAZEM.

Jesteśmy związani z kościołem Społeczność Chrześcijańska Północ w Warszawie oraz Bethel Church w Kalifornii.

Nasza strona internetowa: RUAH MISSIONS

Chcemy docierać do jak największej liczby ludzi poprzez działania misyjne w Afryce, Polsce i Meksyku. To na dzień dzisiejszy nasz priorytet. W naszych planach jest wspieranie dzieci poprzez sport i edukację.

Jesteśmy wdzięczni Wam za każde wsparcie. Nawet najmniejsza, w naszym wyobrażeniu kwota, może zmienić czyjeś życie w sposób radykalny. Byliśmy tego świadkami wiele razy w Afryce.

Tak bowiem jest: kto skąpo sieje, ten skąpo i zbiera, kto zaś hojnie sieje, ten hojnie też zbierać będzie. Każdy niech przeto postąpi tak, jak mu nakazuje jego własne serce, nie żałując i nie czując się przymuszonym, albowiem radosnego dawcę miłuje Bóg.

2 Koryntian 9,6-7

DZIĘKUJEMY :-)