Cześć wszystkim. 🙂❤️ Jestem Kornelia. Z moim kolegą– Tomkiem, łączy mnie zainteresowanie losem mieszkańców Birmy. Ten zróżnicowany pod względem etnicznym kraj, to miejsce najdłuższej, bo trwającej od lat 40 ubiegłego stulecia, wojny domowej na świecie. Tak trudna sytuacja polityczna wiąże się z ogromnymi trudnościami społecznymi i ekonomicznymi dla mieszkańców. Rządząca krajem junta wojskowa, reprezentująca skrajny nacjonalizm buddyjski, dopuszcza się licznych prześladowań mniejszości etnicznych oraz religijnych, a także przedstawicieli opozycji demokratycznej. Zaistniała sytuacja zmusiła wielu ludzi do opuszczenia własnych domów i schronienia się w prowizorycznych obozach dla wewnętrznych przesiedleńców, gdzie panują bardzo trudne warunki życia.

Jeden z takich obozów znajduje się niedaleko miasta Mandalay. Mieszka w nim około 500 osób. Ośrodek ten daje ludziom nie tylko dach nad głową, lecz jest także miejscem pracy, a także nauki dla dzieci. Warunki tam panujące są skrajnie trudne. Brakuje jedzenia, środków czystości, lekarstw i innych artykułów pierwszej potrzeby.

Dlatego wraz z Tomkiem zwracamy się do was z prośbą o pomoc. Każda modlitwa, każde udostępnienie i każda wpłata ma znaczenie dla tych ludzi, tak ciężko doświadczonych przez los. Tomek wielokrotnie podróżował do Birmy, by pomagać potrzebującym. W obozie, dla którego obecnie prowadzimy zbiórkę, był pół roku temu. Po zakończeniu tej akcji wybierze się tam po raz kolejny, aby za zebrane pieniądze kupić to, co najpotrzebniejsze.

Chociaż Birma jest daleko, to jednak łączy nas podobna historia. Jako naród my przecież też jeszcze tak niedawno doświadczaliśmy trutów wojny, zwątpienia, obaw o własne życie i walki o lepszą przyszłość. Nie bądźmy więc obojętni na los ludzi, którzy dzisiaj znajdują się w obliczu podobnych problemów.